Witam w kolejny wieczór

Wstawię obiecane kiedyś fotki z postarzania kutej tacy

Dla przypomnienia zdjęcie w trakcie - po pomalowaniu na złamaną biel - w oryginale taca była czarna, lekko podrzewiała, wyszperana w graciarni



A tak prezentuje się teraz:

Przy okazji rykoszetem oberwał też żeliwny świecznik, który rok cały chował sie przed pędzlem



Przed nimwcześniej postarzany świecznik, pierwotnie miedziany malowany w kolorowe kwiatki...

Zdolniacha z Ciebie Ana, postarzana taca i świecznik super Ci wyszły

Dzięki Sylwia - nareszcie robię to co lubię

I to jest w życiu piękne - robić to w czym jest się dobrym i czerpać z tego radość


Aniu,Twoje kompozycje donicowe są piękne,takie lekkie,romantyczne ..a szczawiki też kocham

Zdolniacha z Ciebie
Idę lulać

Ania jak Ty je postarzasz? jest jakaś farba odpowiednia? Pewnie już pisałaś ale przegapiłam chyba Ślicznie to wygląda

Lenko dziękuję za takie miłe słowa Marzę o tym, żeby pewnego dnia z pasji uczynić zawód i poczyniam pierwsze kroki

Aniu - pracuję z zwyklymi akrylowymi farbami do drewna i metalu - lubię Jedynkę i Dulux, a do dużych powierzchni fluggera. Patera była pomalowana warstwami i przecierana drobniutkim papierem sciernym (240):
pastelowa orchidea dulux
szary - zrobiony z białej i czarnej Jedynki
mocno rozwodniona czarna Jedynka
odrobina pastelowej orchidei nanoszona metodą suchego pędzla

i trochę cierpliwości do tego

Jeśli chodzi o mnie to zawsze najbardziej brakowało mi tego ostatniego składnika

Cuda czarujesz

Krótka fotorelacja z nasadzeń tarasowych - na razie skromnie, bo kwiaty jeszcze w pąkach i efekt mniejszy niż pożądany - mam nadzieję, że za miesiąc będzie mnóstwo kwiecia już

W skrzynkach są: kocanka, niezapominajki (kiedy przekwitną zastąpię je lobelią i heliotropem) i białe pelargonie



Wyjęłam już szyte rok temu poduchy na krzesła...

w rogu tarasu mały eksperyment - pomidorki koktajlowe i papryki (czerwona i pomarańczowa) w donicach