Ana, spójrz: ja mam miskanta Jubilar. Taki był pod koniec maja:


A taki jest teraz:


U mnie ma mniej więcej koło o średnicy metra. Do takiej objętości pozwolę mu rosnąć. Potem będę go ograniczać, czyli wycinać. Podobno ta odmiana jest mniej ekspansywna. Do tego ma piękne liście z jasnym paskiem wzdłuż liścia... .

Niezależnie od jego siły wzrostu, z całą pewnością należy do dużych roślin.

Agnieszka - dzięki! A jak z korzeniami, mocno się rozrastają?? Ja od wczoraj mam dołek, bo straciłam całą wenę do tej hortensjowej rabaty...

Dalej zdołowana?Trudno podjąć decyzję,jak jest tyle możliwości.Ja dotychczas sadziłam chaotycznie,z doskoku,ale chyba muszę trochę się zdyscyplinować.Myślę,że wybierzesz dla siebie jak najkorzystniejsze rozwiązanie.

Widzę że trzeba lecieć do sklepu po szampana....... A miskant śliczny Agnieszko.

O Setuchna na liczniku! Gratuluję!Mam nadzieję,że nie masz mnie już dość? PO sąsiedzku czasami różnie bywa......

Ana tak blisko do setuchny, gratuluję

no no no, kto to widzial swiętować setkę przed setka??

Dziękuję, kochani jesteście

Nadal zdołowana, ale przejdzie mi jak wreszcie coś wymyslę

Haniu - nie mam dość - czuję raczej niedosyt

No to kiedyś trzeba będzie ten niedosyt zlikwidować!

Gratuluję setki i oby "dołek" szybko minął

Ana, byłam u Danusi i jeszcze raz widziałam te trawy pomiędzy hortensjami! odwołuję co powiedziałam wcześniej !!! to jest cudne połączenie i tak zrób !
jesli masz doła - odczekaj - mija, wiem
poukładaj sobie w główce co i jak i będzie oki! zrób rabatę hortensjową, ja też będę robić - koło studni i... wkopałam się w kilka odmian hortensji...trudno ;/

ściskam z okazji 100 !!!