Aniu koncepcja fajna ale bierz pod uwagę, że hortensje bukietowe dorastają do 1,8 a nawet więcej na rysunku wchodzą centralnie w okno zacieniują ci pomieszczenia. A dla giganteusa to za mało miejsca tam zostawiłaś a jak chcesz go czymś dodatkowo podsadzić to zupełnie zagłuszy co byś tam nie posadziła. To taka drobna rada odnośnie projektu
Teraz le[piej, pod miskantmai i hortensjami możesz posadzić pachysandrę a w niej cebulki, kostrzewa wyginie pod krzewami, wyłysieje, w żwirku może być.
Przemku - chciałabym prowadzić hortensje nisko, tzn wiem, ze one pójda w górę, ale chodzi mi o ścinanie nisko, zeby rosła na boki bardziej niz w gorę. zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce - moga troszkę zaslonić okna - to jest boczne w kuchni (i tak częściowo zaslonięte bokiem kredensu), a drugie na wprost jadalni - zaglądające kwiaty będą umilać posiłki
A ile miejsca muszę zostawić giganteusowi? I jak go sadzić, w donicy bez dna? Czy robić obrzeża?? I jak z resztą miskantów???
Danusiu, to rozgladnę się za pachysandrą, bo u mnie jej nie ma w całej okolicy ile sadzonek potrzebuję na taki szpaler?? I jakie cebulowe doradzicie? Bo myslałam o krokusach i tulipanach tutaj...
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
Ana , ja mam u siebie hortensję bukietową po poprzedniej właścicielce i ścinam ją na wiosnę b.nisko, no i ..... ma teraz jakieś 160-170cm ! jest wielka co mnie cieszy ale rozważ czy u Ciebie będzie oki