Grażyno i Maćku, bardzo dziękuję za przesympatyczne spotkanie. Wasz ogród jest prześliczny i szalenie zadbany a talenty obu gospodarzy widać na każdym kroku. Mam nadzieję, że zobaczymy się wkrótce.

Ej cudownie Wam tam było wszyscy uśmiechnięci. A mnie nurtuje co to za torcik tam pożeraliście? czyżby twarożkowy na chlebie?

Danusiu, Witku i pozostali nasi mili Goście. Dziękujemy za lejące miód w serca nasze słowa i za cudne fotografie. Od rana przy kawce zastanawiamy się, jakie wrażenia macie po pobycie u nas, a tu takie wspaniałości piszecie, takie śliczne zdjęcia pokazujecie. Dziekujemy Ogrodowisku, że integrują, inspirują, że są i że Im się chce w tym szalonym świecie robić najwspanialszą rzecz; poznawać i łączyć ze sobą ludzi kochających przyrodę, a ogrody w szczególności.

A to roślinne prezenty, jakie dostalismy od Gości.
Jedna z kulek, wiadomo od kogo, w przymierzalni.


Begonia-gigant od Grzesia.



Uroczy storczyk i elegancka kalla od Geni i Hani.





Tajemnicza butelka od Agnieszki i słodycze czekaja na degustację, a siewniczek na pierwsze użycie.
Dziekujemy!

Jak miło na Was popatrzeć. Pięknie Grażynko masz w ogrodzie i jakie fajne prezenty dostałaś

Jagna napisał(a)

Ej cudownie Wam tam było wszyscy uśmiechnięci. A mnie nurtuje co to za torcik tam pożeraliście? czyżby twarożkowy na chlebie?

Tak, bingo, twarożkowy z rukollą.

Łezka mi poleciała jak przed chwilą poogladałem zdjęcia. Ogrodowisko to najpiękniejsza przygoda jaka nam się przytrafiła. Pozdrawiam wszystkich uczestników spotkania. Ogród przepiękny .

Już część zachwytów moich zostawiłam u Grzesia. Cieszę się że mogłam was poznać. No i bardzo żałuję że mnie nie było. Jeszcze w ostatnim tygodniu się zastanawiałam nad wyjazdem. Piękny ogród Gramo i Maćku. Wyobrażam sobie ile pracy musicie poświęcić żeby wszystko tak ładnie i zadbanie wyglądało. Zauważyłam że piesek został maksymalnie dopieszczony przez (chyba) Agnieszkę.

grama napisał(a)



Ej cudownie Wam tam było wszyscy uśmiechnięci. A mnie nurtuje co to za torcik tam pożeraliście? czyżby twarożkowy na chlebie?

Tak, bingo, twarożkowy z rukollą.

tym gorzej że mnie nie było

Kolejne zdjęcia Witkowe, aż się wzruszyłam, naprawdę

Grzesio, Grażynka, Maciej i ja z lewej oczywiście



Przybyła Hania i Gienia



Dyplom za I miejsce, które ogród zajął, u nas zresztą także przypominam, że otrzymał główną nagrodę w naszym pierwszym konkursie



Pamiątkowe zdjęcie powtórzone dla bezpieczeństwa, jakby te pierwsze nie wyszły. Zobaczcie jak się ułożył Maciej
Wiadomo, gdzie najwygodniej

Wszyscy uśmiechnięci i szczęśliwi.

Buraczek