Sprzedawała kobitka która z własnego ogródka rozsady robi.
Sama wysiałam w zeszłym roku to ostało mi się 5 sztuk, ale nie kwitną jeszcze i mizerne są. W tym roku też wysiałam to malutkie nie chcą w ogóle rosnąć.
Super zakupy!!!
Przypomniały mi się jeżówki, których nie kupiłam ostatnio, bo dość drogie były, a ja zastanawiałam się, czy je na pewno chcę. Odmiany nie pamiętam, ale jakoś po "indiańsku" się nazywały i wyglądały na "czerwone twarze".
Czy 16 zł za jeżówkę to drogo?