Ależ mnie to zdjęcie podoba się! Jak różu nie lubię, to jestem w stanie bronić poglądu, że to nie róż, a nawet jeśli jednak, to jakiś fenomenalny
O! Morelowy to jest! Normalnie bym się w taką kieckę ubrała, czyli nie może jednak być to róż
Ja bym bardziej określiła ten kolor jako łososiowy, no taki wędzony łosoś. Nie brzmi to romantycznie, co nie zmienia faktu, że kolor róży jest piękny. Zdjęcie też mnie się bardzo podoba.
Te róże zmieniają kolor i rzeczywiście to nie jest taki oczywisty róż. Dopiero podczas przekwitania stają się takie pudrowo różowe. A tak to rzeczywiście łososiowy/morelowy bardziej