Laurowiśnię rozmnaża się z dobrze zdrewniałych pędów w końcu sierpnia,na początku września w mieszaninie torfu z piaskiem w stosunku 1:1.Można pobierać wierzchołkowe jak i dolne części pędu. W celu lepszego ukorzenienia i przenikania regulatorów wzrostu, zaleca się odcinanie paska kory w dolnej części sadzonek.
Sadzonki po potraktowaniu ukorzeniaczem umieszczamy w doniczkach i ustawiamy w szklarni,albo inspekcie.gdzie pozostają przez 2 lata.Okres ukorzeniania trwa do 10tygodni.Na zimę zabezpieczamy.

Takie są zalecenia dla producentów.Amatorsko,można próbować ukorzeniać laurowiśnię w innym terminie z gałązek zielnych,doniczki cieniujemy i przykrywamy słojem.Można próbować,może sie uda.

No moja mama też ma piękna laurowiśnię.
a pod nią pełno małych laurowisienek ..samosiejek.
Więc i tak sie da.

Powsadzaj je do doniczek ,Jagusiu,Chętni pewnie się znajdą.

część juz wydałam , kilka rzeczywiście zostawiłam w doniczkach.

A poza tym witaj Haniu.
Ja dopiero weszłam do domu i pleców nie czuję. Ale dziś wiedzę że coś się przejaśnia w tym moim rozrodniku z tymczasowo wsadzonymi roślinami.

A ja dziś byczyłam się, nawet na plaży w Mielnie byłam i boso po piasku dreptałam!Miłego wieczoru życzę.

dzięki, za chwilkę idę nyny. Jutro chcę wcześnie wstać. Miłego ....

ja chętnie bym się zaopiekowała jedną sadzonką)

no nie ma sprawy. wrzuce po południu zdjęcie, bo to maluśkie jest. 2 listki ok 7 cm. w razie czego wyślę priorytetem.

tak wygląda laurowiśnia z nasionek;