AniMa
09:51, 22 lis 2016

Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Dziewczyny, kociak się przystosowuje
Wczoraj już bardziej ufny a jak dostał od eMa rybkę to przeszczęśliwy mruczał przez 10 minut i się łasił...
Ja do schroniska nie mogłabym pojechać...musiałabym wszystkie zwierzaki przygarnąć...poza tym straszyłabym je rycząc ze smutku, że im tak żle...
Nie toleruje ludzi, którzy biorą zwierze dla kaprysu a potem w bestialski sposób sie ich pozbywają...jak można być tak bezdusznym...
Troszkę dziwne tez dla mnie jest traktowanie zwierzaka lepiej niż dziecko...,ale tu przynajmniej krzywda się nie dzieje...

Ja do schroniska nie mogłabym pojechać...musiałabym wszystkie zwierzaki przygarnąć...poza tym straszyłabym je rycząc ze smutku, że im tak żle...
Nie toleruje ludzi, którzy biorą zwierze dla kaprysu a potem w bestialski sposób sie ich pozbywają...jak można być tak bezdusznym...
Troszkę dziwne tez dla mnie jest traktowanie zwierzaka lepiej niż dziecko...,ale tu przynajmniej krzywda się nie dzieje...
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole