Kurcze brzmi nieźle Może na kolejne urodziny młodego lub dzień dziecka.
Aktualnie mam przesyt, a jutro piekę kolejny biszkopt dla młodej
To już 3 w dwóch tygodniach
Ja do tej pory bawiłam sie tortem Pavlovej w różnych wariantach. Oczywiście podkład bezowy po kilku nieudanych próbach zaczęłam kupować w sprawdzonej cukierni...Teraz tez już czekał, ale wygrał Twój czekoladowiec
U mnie średnio 4 wianki na rok wiszą...Dałam na wstążkę (nie na żyłkę) i faktycznie ładnie to wygląda. Ale przede wszystkim cieszę, się, że nie powiewa na wietrze....
Teraz tylko wianek na bramkę i drzwi od wiatrołapu wewnętrzne i koniec....
Dzisiaj jak się wyrobię, to światełka zew. wieszamy
Wianek śliczny i stroik, a kawałek torcika chętnie bym wszamała, wiem już go nie ma
A co to za drobniutkie białe kuleczki co masz i przy stroiku i wianku?