Miłorzębem się nie przejmuj, o ile wilgoć ma, bo na starcie musi mieć, one dopiero w 3-4 roku wyskakują, jak z procy, mówię to z własnego doświadczenia, miałam podobnie, teraz giganty około 6m.

Co hakone, jakie ma stanowisko?
I po drugie, musisz korę odsunąć, w promieniu o 10-15cm więcej, niż jest wielkość kępy, sprawdź wilgoć w ziemi pod nią??
Ile ma lat kępa??

Tak Iwonko, kupiłam w tym roku na wiosnę - był z lekka zabiedzony, ale daje radę
Mam jeszcze pod oknem kuchennym prowadzonego na kulkę - zwykły "z lasu"

Irenko cieszę się, że ta piszesz - miłorząb ma dosyć wilgotno -tam jest spad działki, jak jest więcej niż 3 dni sucho - to podlewam.....

Odnośnie hakone- mam ją od zeszłego roku, czyli świeżak (jeszcze z sadzonki podzielonej na pół). Też ma dosyć wilgotno. Rośnie koło placyka basenowego - jest tam pełny cień od ok. 15-16 - od domu sąsiada. Ale to może być ta kora....Jest tam jej dosyć grubo i jeszcze podsuwałam jej pod listki aby lepiej wyglądała....ot głupota moja...Usunę korę i zobaczymy czy jej się polepszy

Napiszę coś, ale nie zabij Ciachnij mu to czubko-pięterko. Nie, to nie herezja Te 3-4 nóżki będą się kilka lat zagęszczać i stożek kilka długich lat będzie w tym miejscu mieć przewężenie. Ciachnięcie spowoduje szybsze rozkrzewienie (pomimo pozorów). Teraz już możesz cały stożek uformować.

Tam, gdzie rabata bez niby kancików, będzie poszerzona i wyrównana do tej części z kulkami?
Fajnie byłoby miskanty variegatus dac, jako jasny element, bo słoneczna rabata

To dobra wieści, miłorzęby ruszą, zapomnij o nich, a nie obejrzysz się, a będą wielkie. Ciekawa jestem tylko, baba czy chłop, jak baba i tak go wywalisz
Hakonka młoda, ma dobre warunki, zatem usuń korę, tak, jak radziłam, aby miała swobodę w wypuszczaniu nowych pędów, bo ona takimi rozłogami idzie, a tak się dusi.
Mówią, że trawy dzieli się wiosną, a ja akurat hakone dziele o tej porze, z pełnym sukcesem, bo ma jeszcze czas na wzmocnienie i na drugi rok jest już na czym oko zawiesić, ale wtedy pilnuję podlewania, o ile susza, to codziennie. To cały sekret uprawy