Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogropole- jeszcze nie ogród, ale już nie pole

Ogropole- jeszcze nie ogród, ale już nie pole

Basilikum 15:00, 10 lip 2017


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21758
na slimaki pomaga gnojowka ze slimakow, pisalam na watku slimakowym i o tym co sie dowiedzialam na szkoleniu. Ja sypie niebieskie kulki juz od wczesnej wiosny dosc regularnie i w tym roku mam ich naprawde malo. Kulki kupuje takie, ktore nie szkodza kotom i jezom.
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
AngelikaX 11:30, 11 lip 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
AniMa napisał(a)

Agel...te moje marności nijak wyglądają przy Twoich widoczkach, ale fajnie, że Ci się podoba Twojego pina zapisało już u mnie z 10 osób...


No podoba mi się

Cieszę się musze podlukać... fajnie się ogląda piny swojego ogrodu...
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AniMa 13:22, 11 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
malkul napisał(a)
wspaniałe weselisko

Fakt...nóżki bolały 2 dni...no ale jak się dopiero po północy ściąga szpilki to później się cierpi
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
AniMa 13:25, 11 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Basilikum napisał(a)
na slimaki pomaga gnojowka ze slimakow, pisalam na watku slimakowym i o tym co sie dowiedzialam na szkoleniu. Ja sypie niebieskie kulki juz od wczesnej wiosny dosc regularnie i w tym roku mam ich naprawde malo. Kulki kupuje takie, ktore nie szkodza kotom i jezom.

Poważnie???? a ja potopione ślimaki wylałam daleko daleko od domu....posypałam teraz solą i jestem na razie zadowolona....niestety moi sąsiedzi mają śliczne łączki i od nich przełażą stadami.......musiałabym wysypać dookoła całej działki - czarodziejski niebieski krąg (znaczy się prostokąt) zrobić
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
AniMa 13:27, 11 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
AngelikaX napisał(a)


No podoba mi się

Cieszę się musze podlukać... fajnie się ogląda piny swojego ogrodu...

Może też kiedyś tego doświadczę Na razie mam swojego prywatnego kocura i obrazek, który dla córci malowałam. Obrazek już poszedł w świat
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
Pszczelarnia 13:57, 11 lip 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Aniu, uważaj tylko z wprowadzaniem takiej ilości soli do gleby. Zasolenie nie jest dobre dla roślin. Mało która roślina to zniesie.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
malkul 14:56, 11 lip 2017


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
AniMa napisał(a)

Fakt...nóżki bolały 2 dni...no ale jak się dopiero po północy ściąga szpilki to później się cierpi
wystarczy wygodny byt ja w piatek szpilki zdjęłam dosłownie 4:20 nad ranem a nózki jeszcze rwały sie do tańca
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
AniMa 12:41, 13 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Pszczelarnia napisał(a)
Aniu, uważaj tylko z wprowadzaniem takiej ilości soli do gleby. Zasolenie nie jest dobre dla roślin. Mało która roślina to zniesie.
Ewuniu wiem, dlatego bałam sie jej wogóle używać, ale sypałam bezpośrednio na te potffffory. Żartowałam, że zrobię niebieski albo solny krąg wokół działki, aby od sąsiadów mi nie przełaziły....
A tak nie żartując.... jak się budowaliśmy zrobiłam krąg z soli dookoła wykopu pod dom....pisałam już gdzieś, że wiedźmowata jestem???
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
AniMa 12:44, 13 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
malkul napisał(a)
wystarczy wygodny byt ja w piatek szpilki zdjęłam dosłownie 4:20 nad ranem a nózki jeszcze rwały sie do tańca

Dla mnie one są wygodne, ale nózki już chyba nie te...poza tym jedna pokiereszowana przez deskorolkę jakiegoś małolata co myślał, że przede mną zdąży....
masz talent do 4:20 balowac
Ja mam swoją krytyczną godzinę na takich imprezach do których mogę balować... potem to już tylko siedzenie albo łózio
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
AgataP 16:59, 13 lip 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
AniMa napisał(a)

Dla mnie one są wygodne, ale nózki już chyba nie te...poza tym jedna pokiereszowana przez deskorolkę jakiegoś małolata co myślał, że przede mną zdąży....
masz talent do 4:20 balowac
Ja mam swoją krytyczną godzinę na takich imprezach do których mogę balować... potem to już tylko siedzenie albo łózio


Ja chyba juz przekroczylam magiczna granice. Wole tarasowe siedzenie nad balowanie do rana. Ech gdzie te czasy gdy z imprezy lecialo sie biegiem na kolokwia
____________________
Z Pszenicznej...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies