Kasieńko faktycznie ze te foteczki z motylkiem robia furrorę mega

Kasiu - z przyjemnością obejrzałam parę ostatnich stron, mało czasu na czytanie, ale pismo obrazkowe wiele mówi. Pięknie jest. Te parę lat tworzenia ogrodu zanim powstał dom i zanim do niego się wprowadziliście wiele dało - teraz macei piękny, prawie dojrzały ogród w którym na pewno przyjemnie spędzacie czas.

Kasiu ile lat ma Twój ogród, niedużo chyba kilka tyle, prawda? Pamiętam jak zakładałaś, a teraz takie cudo!!! Czyli jest nadzieja dla mnie

Motyle są bardzo wdzięcznym obiektem do fotografowania Pięknie je uchwyciłaś, Kasiu.

Witaj Kasiu!
Już znam tą historię z donicami.Ale pięknie to wyszło.
Ogród piękny.róże tez.
a motylkowe zdjątka śliczne.A ja też owadzie lubię .
Dziękuję za możliwość poznania osobiście właścicielki i męża tego wątku.
Teraz lepiej się będzie i on kojarzył.
Pozdrawiam serdecznie

Kasiu, oglądam właśnie zdjęcia ze spotkania u Gosi na jej wątku i muszę to napisać:
Oprócz tego, ze pokazałaś ogród wspaniale to ja sobie życzę aby Twój eM, bo chyba on robił większość, został moim nadwornym fotografem, dycha mniej conajmniej
A dziewczyny? Tyle radości uchwycone, o wieku nie wspominam

Ależ piękne zdjęcia owadów i kwiatów!!! Jak mi teraz brakuje takiego spokojnego spaceru po ogrodzie z aparatem... przy moim 9-miesięcznym bączku to tylko przelecę przez ogród jak huragan, popstrykam na szybciora, no ale dobre i to