Przy wejściu jest teraz nowa rabatka - miała być bukszpanowa (z wiadomych względów nie jest) a jest wiosenna z krokusami, szafirkami, żonkilami, puszkiniami, cebulicami i tulipanami. Chciałam mieć wiosnę tuż przy wejściu. Pomiędzy są w tej chwili niewidoczne rozplenice duże i małe, które będą tutaj miały dobrze latem, bo to południowo-zachodnia strona.
To debiut tej rabatki )


Przekwitające już cebulice syberyjskie


Błękitne szafirki Baby's Breath

an_tre napisał(a)

Ale fajnie jest odkrywać takie kolorowe punkciki

Tak, u mnie teraz głównie punkciki ) ale już mam tego dość byle sił mi nie zabrakło

Przesadziłam jesienią piwonie w jedno miejsce, na sam przód, przy podjeździe. Prawie wszystkie, bo o jednej zapomniałam, co się okazało teraz wiosną. Mam teraz fazę sadzenia grupami )
Zdjęcie na roboczo

Tu będę też czyścić z roślin, trawnik do regeneracji

Punkciki )
Jeszcze są razem ale do przesadzenia. Rozbieram systematycznie, powoli rabatę przy ścianie na lustro ) strasznie dużo tam drobnicy wszelakiej, szczególnie cebulek i roboty z tym

Tak teraz wygląda przód. Połowa nasadzeń do wyciągnięcia, przesadzenia, oddania... trawnik do regeneracji po robieniu odwodnienia. Naprawdę nie ma czego pokazywać )

Dobrze ogródek wygląda no a przynajmniej to co pokazujesz .
Trawnik szybko się odnowi i będzie gicior. Przesadzania trochę współczuję, choć z drugiej strony dobrze zrobić takie porządki bo z czasem i gust się zmienia.
A do tych piwonii w grupie coś dodajesz żeby było atrakcyjnie jak piwonie skonczą kwitnienie?

Cześć Kasiu! Wiosna to taka pora kiedy ogród jest mało ciekawy. Zwłaszcza wczesna wiosna. Za miesiąc wszystko się zazieleni, podrośnie. Przód bardzo mi się podoba.

Kasiu, wszystko obejrzałam z zapartym tchem. Popracowałaś widzę ostro
Rabaty wiosenna i piwoniowa super
ściskam wiosennie

nicol21 napisał(a)

Dobrze ogródek wygląda no a przynajmniej to co pokazujesz .
Trawnik szybko się odnowi i będzie gicior. Przesadzania trochę współczuję, choć z drugiej strony dobrze zrobić takie porządki bo z czasem i gust się zmienia.
A do tych piwonii w grupie coś dodajesz żeby było atrakcyjnie jak piwonie skonczą kwitnienie?

Cześć, dzięki za odwiedziny i kibicowanie
Przesadzania też sobie współczuję, już nie wiem ile razy przesadzałam ale właśnie chcę zrobić porządki, bo za dużo tego wszystkiego.
Nic do piwonii chyba nie będę dosadzać, bo na tym fragmencie nie ma za dużo miejsca. Zresztą zobaczymy jak to wyszło jak zakwitną, może jeszcze będę przesadzać ) to jest ich pierwszy rok w tym miejscu. Zobaczymy.
Serdecznie pozdrawiam

edit: Ewa (Anda) mnie właśnie zainspirowała i posadzę do piwonii przywrotnika