I plany Mnóstwo planów, kombinacji, zmian i list zakupów. Tak, to pocieszające.
Ale i tak bym coś pokopała

Nett napisał(a)

Mnóstwo planów, kombinacji, zmian

O tak, z naciskiem na zmiany Jak w moim przypadku, dużo bym chciała i sama nie wiem na co się zdecydować... dobrze, że kochana Toszka czuwa nade mną

właśnie dlatego potrzebuję wymierzenie odcinka od hortek do furtki... tu będą buksy, ale nie wiem ile nam w praktyce miejsca zostało

Toszka napisał(a)

właśnie dlatego potrzebuję wymierzenie odcinka od hortek do furtki... tu będą buksy, ale nie wiem ile nam w praktyce miejsca zostało

W takim razie stanę jutro na głowie i wsadzę te hortki i pomierzę

Już mam mętlik w głowie,sto pomysłów na minutę Najważniejsze, że się coś dzieje, kibicuję

Na weekend zaplanowałam sobie wsadzenie szpaleru tuj pod płotem. Nie wiem, czy mi się uda Dzisiaj planuję wsadzić resztę hortensji. Tylko ciekawe gdzie i kiedy wsadzę swoje cebule?

Tak jak zaplanowałam, tak zrobiłam... hortensje wsadzone
Toszko, pomierzyłam i na rysunek naniosłam bez skali.

"H" to ostatnia hortka





Ciemności na działce mnie zastały, ale cieszę się, że już wsadzone
Jutro jadę kupić tuje i w weekend wielkie sadzenie

A gdzie foty pracusiu?

Aniu, ciemność mnie zastała Wszystko zostawiłam rozwalone...
Jutro coś cyknę

To tak jak mnie Sadziłam dziś z tatą piwonie i po ciemku kończyliśmy To czekam do jutra