Dzisiaj dokupiłam jeszcze troszkę nasionek kwiatów... bratki, cynie

Już mnie łapki świerzbią do roboty

I strasznie jestem ciekawa moich tulipanków, czosnków, bratków... niech już jest wiosna

W tym sezonie czeka nas jeszcze dużo pracy. Mąż ma zamiar zrobić podbudówkę pod szklarnią, bo jest trochę niska (szklarnia). Dla mnie dobra, dla niego niekoniecznie

Będziemy budować nowy kompostownik i może ogrodzenie z jednej strony działki, bo jest okropne. A jeszcze takie odsłonięte i mnie denerwuje ten płot, który jest w tej chwili taki łatany z siatki, sztachety drewniane. Po prostu jest stary jak świat

Ale z ogrodzeniem, nie wiem jeszcze, jak mój mąż się zapatruje na to

Czeka nas dużo pracy, ale już się nie mogę doczekać

Boleję nad tym, ze pracuję do 18, bo zostaje mi bardzo mało czasu na działkę. A mogłabym siedzieć na niej od rana do wieczora

Nie byłoby ani jednego chwaścika

No, ale cóż... realia są inne

I trzeba się dostosować

Oby do wiosny