To i ja jestem
Przejrzałam początek i końcówkę wątku, doradców masz wielu i to jakich, fantastycznych ! Nie zginiesz a i juz widać postępy wielkie, radzisz sobie wyśmienicie. Rabatki fajnie wytyczone, strzyżenie to Twoja specjalność, za rok bedzie już pięknie.
Tylko, jak inni radzą nie śpiesz się z zakupami. Ja zachłyśnieta pierwszymi radami, nie mając własnego wyobrażenia nakupowałam różnych roślin i się nimi ukochałm. Do teraz bujam się z wieloma bo nie wiem i nie mam gdzie ich upychać. Wywalić żal a tylko sen z oczu spędzają.
Ładną działeczkę masz, już bogatą w duże rośliny a to duży plus
Zaznaczam Cię. Pa
____________________
Ola -
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku
Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób