Dziękuję dziewczynki, kochane jesteście

Wczoraj niewiele zrobiłam, bo miałam wnusię pod swoja opieką

Zaczęłam wsadzać do gruntu swoje cynie i lwią paszczę. Jakoś nie bardzo lubię to robić... A jeszcze takie maciupkie te sadzonki

Troszkę popieliłam, troszkę poprzesadzałam. Obcięłam już wszystkie tulipany.
Szukałam miejsca na bez Palibin i z tym było najgorzej

Muszę też przesadzić po raz nie wiem już który

swoją rajską jabłonkę. Rośnie na tle tuj i w ogóle jej nie widać. Ale też miejsca na nią brak

Dzisiaj po pracy idę dalej utykać te mikre cynie.
Miłego dnia dla wszystkich