Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Działeczka Asi :)

Działeczka Asi :)

sylwia_slomc... 14:11, 01 sie 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85986
Asiu pochwały jak najbardziej zasłużoneKawał dobrej roboty zrobione i teraz efekty ciesząNo i zmieniasz okolicznym działkowiczom światopogląd co do prowadzenia działki
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
asiak 15:20, 01 sie 2018


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Powiem Wam, że mojej działki z głównej alejki to tak dobrze nie widać, bo tuje przesłaniają. Dopiero widać jak wejdzie się na działkę. Kiedyś zaczepiły mojego męża dwie panie i zapytały czy można wejść zobaczyć. Jak weszły, to nie mogły się nachwalić
Z kolei jak ja byłam na działce, to obok u sąsiadki pan kosił trawnik. Oparł się o płot, działkę widział w całej okazałości i mówi : aż niemożliwe, żeby z takiej działki jak była, zrobić tak jak jest
Bardzo miłe są takie uwagi
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Toszka 21:22, 01 sie 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
asiak napisał(a)

Bardzo miłe są takie uwagi

Miłe i budujące
Ewa777 napisał(a)


Toszko, przepraszam, że się wtrącę, ale też czytałam i zapisałam sobie zalecenia Mazana co do drzewek owocowych. Zapisałam sobie, że fosfor i bor podać w pierwszym tygodniu października. Nie wiem, czy nie za wcześnie chcesz użyć tych preparatów.
I pytanie do Ciebie - gdzie kupujesz bor i fosfor? I w jakiej formie?


Po owocowaniu dolistny oprysk będziemy robić. Potem w październiku dostaną drugą dawkę doglebowo. W internecie kupuję. Szukam na rolniczych stronach, bo asortyment dla ogrodników-amatorów jest bardzo skąpy
Dodatkowo dostaną w tym roku, na jesieni podlewanie sodem...z dobrej soli morskiej
Tylko uprzedzam, żeby nie przesadzić z solą
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
asiak 21:36, 01 sie 2018


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Toszko a jak duża rośnie ta Perovskie little? Bo ja mam niby tą małą, ale ona spora, czy taka ma być?

____________________
AsiaDziałeczka Asi
BasiaLT 09:29, 02 sie 2018


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
asiak napisał(a)

Aniu jakoś specjalnie nie podlewam. Jak jest bardzo sucho to postawię polewaczkę, jak jestem na działce
Od furtki te większe, to na pewno Silver sceptre, następne mogą być All Gold

Naprawdę nie musisz podlewać? u mnie taki skwar że mimo podlewania wszystko umiera.
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
asiak 11:10, 02 sie 2018


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
BasiaLT napisał(a)

Naprawdę nie musisz podlewać? u mnie taki skwar że mimo podlewania wszystko umiera.


Dzisiaj chyba pójdę wieczorkiem podlać, bo upał jest niesamowity
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Ewa777 11:40, 02 sie 2018


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Toszka napisał(a)

Miłe i budujące


Po owocowaniu dolistny oprysk będziemy robić. Potem w październiku dostaną drugą dawkę doglebowo. W internecie kupuję. Szukam na rolniczych stronach, bo asortyment dla ogrodników-amatorów jest bardzo skąpy
Dodatkowo dostaną w tym roku, na jesieni podlewanie sodem...z dobrej soli morskiej
Tylko uprzedzam, żeby nie przesadzić z solą


Dzięki wielkie za szczegóły, Toszko A proporcje na te opryski, to masz już ustalone, czy na opakowaniach są zamieszczone?
Zupełnie zielona jestem w tym temacie i próbuję go zgłębić. Mam tylko jedną jabłonkę, ale od ponad 12 lat i chciałabym dbać o niż jak należy.

Jak masz jeszcze jakieś wskazówki, to pisz proszę, będę wdzięczna

Przepraszam, Asiu, że to tak u Ciebie, ale nie wiem, gdzie jeszcze można dorwać Toszkę
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
asiak 12:23, 02 sie 2018


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Ewa777 napisał(a)




Przepraszam, Asiu, że to tak u Ciebie, ale nie wiem, gdzie jeszcze można dorwać Toszkę


Ewuniu, nie ma problemu Pisz do woli
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Toszka 21:23, 02 sie 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Ewa777 napisał(a)


Dzięki wielkie za szczegóły, Toszko A proporcje na te opryski, to masz już ustalone, czy na opakowaniach są zamieszczone?
Zupełnie zielona jestem w tym temacie i próbuję go zgłębić. Mam tylko jedną jabłonkę, ale od ponad 12 lat i chciałabym dbać o niż jak należy.

Jak masz jeszcze jakieś wskazówki, to pisz proszę, będę wdzięczna

Przepraszam, Asiu, że to tak u Ciebie, ale nie wiem, gdzie jeszcze można dorwać Toszkę


Jak wezmę się za oprysk, to studiować będę dawkowanie...albo Mazana podpytam
Nie znam się na sadownictwie i wiedzę chłonę od znajomego byłego sadownika i z Mazana wpisów, toć Mazan specjalista od sadów

Jedną z ważniejszych prac to cięcie letnie (formujące) i wiosenne pobudzające/odmładzające. I to cięcie początkowo było dla mnie abstrakcją. Przeczytałam mądre książki i publikacje. Wszystko wydawało się proste i oczywiste dopóki z sekatorem nie stanęłam pod drzewem... a ponieważ trzeba było ratować kilka drzew ponad 40-50letnich to na początek poprosiłam znajomego o pomoc w pierwszym, mocnym cięciu wyprowadzającym do dalszych prac. Cięcie było rozłożone na 4 lata. W sumie, stopniowo drzewa zostały zmniejszone o 2/3. Drzewa były wielkie i zaniedbane. Owocowały ciupinkę z owockami jak mirabelki.
Zasadę przyjęłam jedną - owoce mają być na wyciągnięcie ręki, tak by z drabiną nie latać, ani nie wspinać się po drzewach jak małpa
Teraz tnę na bieżąco zwłaszcza wszystkie pionowe nowe gałązki. Obcinam płasko. Owoce rosną na poziomych gałęziach. Nawet przecież pnące róże kwitną na poziomych...mam wrażenie, że wreszcie wiem jak ciąć. I jabłonie wraz z gruszą chyba też już wiedzą jak mają owocować Wcale nie wiem, czy robimy to profesjonalnie, ale chyba nie jest źle, bo kondycja drzew poprawiła się o kilkaset procent. Najważniejsze też, że opryskiem mocznikiem udało mi się wreszcie wykurować gruszę z rdzy. A było tragicznie źle...
Od przyszłego sezonu będziemy stopniowo skracać poziome gałęzie, tak by nadać kompaktowy kształt drzewom...i by jednocześnie nie pozbawić się wszystkich owocujących krótkopędów.
To cięcie dwa razy w sezonie działa cuda

asiak napisał(a)
Toszko a jak duża rośnie ta Perovskie little? Bo ja mam niby tą małą, ale ona spora, czy taka ma być?

Asiu, moja kilkuletnia ma około 65-70cm. Ta normalna miała i ze dwa metry.
Twoja stoi cudnie na baczność. Moja po ulewie opadła w malowniczym łuku.
Swoje tnę wiosną na 4-6cm przy ziemi.
Mam słabość do tej Perovskii to prócz zapachu dodaje delikatności rabacie...i ten zapach
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
asiak 22:00, 02 sie 2018


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Toszka napisał(a)





Asiu, moja kilkuletnia ma około 65-70cm. Ta normalna miała i ze dwa metry.
Twoja stoi cudnie na baczność. Moja po ulewie opadła w malowniczym łuku.
Swoje tnę wiosną na 4-6cm przy ziemi.
Mam słabość do tej Perovskii to prócz zapachu dodaje delikatności rabacie...i ten zapach


Toszko stoi, bo ją podwiązałam
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies