Toszko ja nie będę ich ratować. Po pierwsze nie potrafię, a po drugie brak mi cierpliwości. Wkurzają mnie te jabłonki, ciągle zbieram zgniłe jabłka, które spadają po kolei do ostatniego.
Jeśli chodzi o metamorfozę ogrodu, to wszyscy ( nie tylko rodzina) są w szoku. Co i rusz słyszę od innych działkowców, że działka przepiękna, bez porównania z tym co było

Niektórzy nie mogą wyjść z podziwu, że można tak pięknie ją urządzić
W tym miejscu, ogromny buziak dla Ciebie Toszko

Mieszkam w niewielkiej miejscowości i nawet od obcych ludzi nieraz słyszę pochwały
Dla mnie i dla męża podoba nam się bardzo, nasz mały "raj" na ziemi. Działeczka jest w miarę zadbana, czyściutko, to potęguje efekt. Żeby nie było, że się przechwalam, to oczywiście moje subiektywne odczucia. Dla mnie jest piękna