Nie dziwię się ,ze twoją działaczka -ogród zachwyca wszystkich.
No jest naprawdę piękny. Nie tylko dla ciebie.
Taki ułożony dobrze dobrany.Nie to co mnie.
Ale i swój ja bardzo lubię
Nie pytałam abyś mnie buziakowała Bez waszej ciężkiej pracy nie było by tego co jest! Bez dwóch zdań!
zapytałam z czystej ciekawości czy ktoś wasz trud dostrzegł...a tu proszę...takie informacje
To miłe, że ludzie jeszcze potrafią docenić cudzą pracę i pasję Bardzo miłe!
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Asiu w ogrodzie zawsze jest jakaś robota, nie ma bezobsługowych ogródków . Fazę urządzania masz już za sobą, ale zawsze pojawia się jakieś chciejstwo, albo coś wypadnie, czasem coś się znudzi, no i trawnik trzeba regularnie kosić, a nie można zapomnieć o podlewaniu. W tym wszystkim trzeba znaleźć czas na cieszenie się urokami ogrodu, na oglądanie zachodów słońca i leżakowanie. Ja dużo odpoczywam, nawet jak mam tyły w ogródku. Choroba nie wybiera, ale bardzo osłabia i niszczy organizm. Na razie daję radę, ale prawie dwa lata już nie pracuję. Mam dużo planów tylko nie nadążam z realizacją.
Toszko, przepraszam, że się wtrącę, ale też czytałam i zapisałam sobie zalecenia Mazana co do drzewek owocowych. Zapisałam sobie, że fosfor i bor podać w pierwszym tygodniu października. Nie wiem, czy nie za wcześnie chcesz użyć tych preparatów.
I pytanie do Ciebie - gdzie kupujesz bor i fosfor? I w jakiej formie?
Asiu, jak dużo pracy włożyliście w ogród to widać patrząc na zdjęcia, które zrobiliście po kupnie działki i teraz. To ogrom pracy i pielęgnacji. Efekt jest rewelacyjny
Dobry nauczyciel + mądry, pracowity uczeń = przepiękny ogród