Elu rzeczywiście tak było
Ja byłam początkujacą "działkowiczką", jak ten czas leci
Tulipanów nie wykopuję, co roku coś tam dasadzam
Z tym porządeczkiem jest różnie. Po zimie już ogarnęłam i na nowo trzeba zaczynać, bo zaczyna zarastać zielskiem. Aby tylko pogoda sprzyjała, poradzę sobie z tym
Dzisiaj będę sadzić pomidory w szklarni