Szmaragdom (i wszelkim iglakom) trzeba sporo obornika i kory przekopać (w miarę szeroko, bo korzenie są płytkie i szerokie), a potem podlewać i podlewać. Jeśli miały nie uciachane korzenie to tylko wody im trzeba.

Asiu, u sąsiadów masz tuje - trochę nieekonomicznie by było sadzić drugi żywopłot. To moje zdanie

Sąsiedzi robią Ci dobre tło. Na tym kawałku, gdzie powsadzałaś różniste berberysy hortensje by pasowały. Albo kolumnowe berberysy z rozchodnikiem i trawką. Ale jednolite berberysy. Albo kosodrzewina Pumilo z trawkami i rozchodnikami lub niewysoką jeżówką.
Fajnie ta skarpa zaczyna wyglądać.

Edit: Brawa dla męża! Czuje ogrodniczego bluesa.

Ja posadziłam w weekend, a dziś Mąż wysypał żwirkiem.
Tę połowę z tekturą.
Za tydzień wyściółkuję resztę i będzie całość.

Będzie czad grackowy Super!

Nie żałuj im wody

Piękny grackowy pas
Oby tylko kiedyś nie przyszło sąsiadom do głowy wycinać sosny

Nie sądzę. Mają olbrzymią działkę i ta część jest nasadzona drzewami. Zaplanowali ją tak parkowo.

Szkoda tylko że sosen nie ma na całej długości. W pewnym momencie posadzili świerki, więc są mniej ładne no i mniejsze...