Ja też tam widzę prostokąt tylko może ciut dłuższy. No i niech sobie będą graby sztuk dwa skoro Ci tak gra

.
Moja symetryczna dusza podsuwa mi taki pomysł: może wyciągnąć ten prostokąt w stronę domu i posadzić te graby tak, by grupa tych większych buksów była pomiędzy grabami a od strony domu dosadzić mniejszych buksów?
A pomysł Ani może jeszcze kiedyś wykorzystasz jak się rozkręcisz i zapragniesz obsadzić więcej metrów

.