Na wiosnę posadź setkami krokusy, ale nie misz masz tylko plamami kolorystycznymi.
Po nich tulipany botaniczne -te są super zdrowe, nie trzeba kopać, są niezawodne, aczkolwiek niziutkie. Liście nie stanowią problemu.
Następnie czosnki. Obowiązkowo

Zwłaszcza w trawach.
Może przetaczniki? Szałwia? Jarzmianki? Tawułki? A potem hortki już będa grać pierwsze skrzypce.
O molinię pytaj Polinki