Cześć Toszka Tęskniłam
Trawnik zamierzam podziabać glebogryzarką i zasiać od nowa Ten mi się nie podoba, ale to może za dwa lata, jak uporamy się z nowym domkiem (patrz, drugi rok działka i znów zaczynamy od nowa )
Ogniska nie będzie Asiu. Tam jest studnia. W przyszłości będzie pompa i pociągnięte rury do domku, więc nie trzeba będzie wciąż jej otwierać i zamykać, ale być musi dlatego pomyślałam, żeby pełniła rolę stołu.
Jakoś łagodne koła bardziej do mnie przemawiają niż linie proste, Choć po moich przemyśleniach stwierdzam, że linie proste chyba łatwiej zorganizować. Jeśli nie koła to może jakieś łuki, łezki? No kurcze nie wiem ...
Anka obudzilas sie ze snu zimowego, tyle w tym czasie sie zdarzylo.
Zima nie wszedzie jednakowa, pozniej deszcze, ulewy i mrozy, budzisz sie a tu lato.
Tak powaznie kiedy zaczynasz cos robic nie na papierze lecz w realu na działce.