Wątek już dodany do obserwowanych.Dobrze by było gdybyś zaznaczyła się na ogrodowiskowej mapie.Wręczyca to jakieś 20km odemnie więc niedaleko. Mogłybysmy się spotkać w realu.

Zapomniałam dodać że ja też koło 50tki ale w górę.
Pozdrawiam.

Witaj Elu
Pomysł z powiększeniem rabaty jest ok.
Żywopłot już rośnie, można dzielić rośliny, które się posiada i zaznaczyć rodzinie, że na imieniny i inne okoliczności przyjmujesz roślinkę z listy, którą sama zrobisz
Ja tak postępuję, moje dzieci na Dzień Matki, imieniny, urodziny, rocznice ślubu i inne, kupują mi roślinki z mojej listy
Kolekcja cały czas rośnie.....lepiej podziwiać kwiatki w ogrodzie, niż zajadać się czekoladami
Pozdrawiam

Witaj Elu,
Będę zaglądać

Witam pięknie Aniu i Moniko, bardzo mi miło że zajrzałyście do mojego ogródka Agatko, dziękuję za propozycję spotkania się, będzie mi bardzo miło.
Na razie chciałabym skupić się właśnie na tej części mojego ogrodu, ponieważ z konieczności muszę robić wszystko etapami. Zastanawiam się czy zamiast powiekszenia istniejącej rabaty nie lepiej byłoby stworzyć nową, po przeciwnej stronie. Jeszcze w tym roku chcę zrobić porządek pod tujkami, tzn usunąć darń i zasypać korą. Czeka mnie również dokupienie dwóch tuj, które się zniszczyły. Natomiast przy ścianie domku, który tam stoi wymyśliłam by posadzić rząd lawendy. Czy to dobry pomysł? Muszę przesadzić rosnąca krzewuszkę i tawułkę, kwitnąca na różowo. Marnie tam rośnie.
Największy problem mam z trawnikiem. Na zdjęciu szczególnie tym ostatnim widać, jak wysusza się tam ziemia w czasie lata. Nie wiem, czy jeśli dam tam warstwę lepszej ziemi to coś pomoże? Jaka gruba powinna być ta warstwa?
Najlepszym wyjściem byłoby przekonanie całego tej części i założenie od podstaw nowego trawnika, ale chyba w tym roku to nierealne. Moze wystarczyłoby wysypanie jakimś preparatem chwastobojczym tam gdzie jest nieźle,a w tych suchych miejscach dosypać porządnej ziemi i zasiać trawkę? Co myślicie?
W weekend, kiedy będę miała więcej czasu będę wpadać z rewizytami do wszystkich Waszych ogrodów póki co piję kawę i próbuję dojść do siebie po nocnej zmianie a to przecież dopiero początek tygodnia
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za poświęcony dla mojego ogrodu czas
Ela

Witaj.Osobiście zdecydowałabym się na uporządkowanie tej rabaty która już właściwie jest.Należałoby kupić parę worków kwaśnego torfu przekopać i posadzić na obrzeżu w najbardziej słonecznym miejscu parę wrzosów najlepiej jednej odmiany, może dokupić drugą hortensje, podzielić funkię a w przyszłości pomyśleć o rododendronie lub azalii.
Jeżeli chodzi o trawnik to spróbuj podsypać lepszej ziemi ale myślę że tam jest sucho to może podlewać?W tym roku można by opryskać chwasty.Zrobienie nowego trawnika od podstaw to duży wysiłek i fizyczny i finansowy.Ja bym ratowała to co mam.
Przepraszam że się tak rozpisałam.

Elu przeczytaj wiadomość na priv.

Dzień dobry Elu,
przyłączam się do dziewczyn- miejsce pod jodłą spodobałoby się kwasolubom. Jeśli do tego jodła daje już cień, to masz spore pole do manewru- w zasadzie wszystkie moje ulubione niskie roślinki są cieniolubne- hosty, runianka, żurawki.

O zakwaszaniu torfem poczytaj, bo w praktyce nie koniecznie zakwasza, a jeżeli masz tam sucho, to może spotęgować ten problem. Mierzyłaś Ph? Może w ogóle zakwaszać nie trzeba?

gobasia napisał(a)

wpiszę ci takie zdanie

.Dopytuj się, jakby wszystko zależalo od innych - a rób jakby wszystko zależało od Ciebie....bedzie ok

Witaj.... ja ta połowa 50+...chociaż wolałabym 500+ ..

Zacznij od ogólnego planu, rozrysuj co masz na kartce papieru w kratkę.. kratka to np pół metra. Krok człowieka średniego wzrostu to metr Ja muszę dawać wielki krok na metr .. a potem rób kawałkami.. w między czasie mnóż na potęgę co Ci się podoba i co masz.. co uda ci się kupić i pomnożyć. Bez planu gdzie rabaty.. zrobisz tylko chaos, który 100 razy będziesz przesadzać.. wiem co mówię , bo tak to u mnie było..

Potem zacznij od rabaty reprezentacyjnej lub .. najbrzydszej.. wtedy większa radość z dzieła..

najbardziej pracochłonna i wymagająca cześć ogrodu to.. trawnik.. i najdroższa w utrzymaniu.

Trawa nie będzie rosła bez nawozu, koszenia i poderwania. Trzeba też odchwaszczać.. wiec albo pielenie albo opryski na dwuliścienne. Możesz wypielić / opryskać , dosiać trawę i na razie będzie zielono.. Pod jodła bez podlewania i wygrabiania igieł trawnika nie będziesz mieć.. Nie kop się z koniem.. jak nie chcesz podlewać to po prostu zrób tam rabatę.. Połącz ją aż do rogu domu.. nie rób błędu z dużą ilością małych rabatek.. igły z jodły lepiej wyglądają na rabacie (nawet jak tam tylko 1 krzaczek).. niż na trawniku bez trawy..

Dużo roślin można dostać od koleżanek/kolegów forumowych za koszt przesyłki, dużo roślin się fajnie rozmnaża.. są tu specjalistki co trawkę podzielą na 10 i..za rok jest jedno wielkie WOOW... czytaj wątki na ten temat..

Przede wszystkim patrz co robia inni i się ucz na ..cudzych błędach Albo kopiuj dobre rozwiązania

Makusia napisał(a)

Dzień dobry Elu,
przyłączam się do dziewczyn- miejsce pod jodłą spodobałoby się kwasolubom. Jeśli do tego jodła daje już cień, to masz spore pole do manewru- w zasadzie wszystkie moje ulubione niskie roślinki są cieniolubne- hosty, runianka, żurawki.

O zakwaszaniu torfem poczytaj, bo w praktyce nie koniecznie zakwasza, a jeżeli masz tam sucho, to może spotęgować ten problem. Mierzyłaś Ph? Może w ogóle zakwaszać nie trzeba?

Bardzo serdecznie witam Cię Marto w moich skromnych progach niestety nie mierzyłam ph, ale postaram się to nadrobić hosty już rosną na tej rabacie, a żurawki mam dwie w innym miejscu i chyba po uporządkowaniu ziemi przasadzę je właśnie tu, bo w obecnym źle rosną
Pozdrawiam Ela