kerii napisał(a)

Pięknie i to jest to żeby się dużo nie narobić a żeby było ładnie

zgadzam się

Po dwóch sezonach też do tego doszłam dlatego np nie mam już róż. Piękne są, ale nie u mnie . Żadnego zabezpieczania na zimę i wykopywania.

Po 3 tygodniach nieobecności, pomału ogarniam ogródek.

Rodki ładnie kwitną, chyba pomogła im zeszłoroczna wymiana ziemi



Choiny jeddeloh niestety kiepskie, chyba muszę je wywalić



Chorowite rodki, po przesadzeniu na nową rabatę, nawet zakwitły, co prawda tylko dwa, ale i tak cieszy.

Bardzo mi się podoba u Ciebie, wszystko przemyślane, dopracowane-super!

Kamcia nie wywalaj tych choin- daj im jeszcze szansę. Który sezon są u Ciebie? Może jeszcze się aklimatyzują?

Dziewczyny jak myślicie pasowałby tu białe pełne jeżówki? Przesadziłam bliżej trawnika ambrowca, i mam tam dziurę. Z przodu jest rozchodnik, a za nim dałabym te jeżówki? Obok są ML i tawuły.

Nie podoba mi się czerwony kolor liści rh. To wyraźne braki fosforu.
I choinom i rodkom zapodaj oprysk superfosfatem potrójnym borowanym lub od biedy fosforem.

Dobrze Toszko, dzięki, że czuwasz

Szukam właśnie gdzie go mogę kupić tego borowanego znaleźć nie mogę, ale będę w niedzielę w Radomiu to może tam dostanę.

Mały ogródek więc kadry te same. Sucho u mnie strasznie, deszczu ze dwa tygodnie nie było, mogłoby trochę popadać.

jesienią muszę bliżej trawnika przesadzić klonika




Przesadziłam też ID by wszystkie były w jednej lini, pomiędzy nimi jest ta czarna trwa niger, ale coś u mnie nie chce rosnąć. Wydaje mi się, że jest lepiej niż było. A czy berberysy mogę podciąć?, bo jakoś tak mi się pokładają, czy to taka ich uroda?