Hej

Pomału wybudzam się z "zimowego snu", sporo rabat mnie czeka do zrobienia w tym roku, nic tam nie rośnie więc tylko kupować i wsadzać, a kilka do poprawy. Teraz tylko z odpowiednim podłożem, żeby roślinkom było dobrze.

Podpowiedzcie, tam gdzie czerwona kropka chciałabym wsadzić grujecznika i nie wiem czy takiego w formie krzaczastej i przed nim już nic nie wsadzać, czy w formie drzewa, czyli na pniu, a przed nim tuje golden tuffet, mam nawet jedną już nawet sporą, to bym ją tam przeniosła. Jest to strona północno-zachodnia.




na pierwszym zdjęciu przed trawą rośnie nigra

Ja bym dała go jako drzewko i podsadziła tymi tawułami.

Ja też bym dała drzewko, ja nie przepadam za krzewami Jakoś takie nieporządne mi się wydają a u Ciebie Kamciu tak czyściutko i elegancko

Dzięki dziewczyny też mi się wydaje, że drzewko będzie lepsze, niżej będzie można coś posadzić. Na wiosnę szukam więc grujecznika na pniu i coś czuję, że nie będzie łatwo.


Chcę posadzić jeszcze jedno drzewo przed tujami, a rodkami strona południowy zachód i nie wiem jakie? W projekcie też jest grujecznik, ale wtedy grujeczniki rosłyby na przeciwko siebie tylko, w odległości jakieś 40 m.





na drugim zdjęciu lepiej widać, a przed rodkami posadziłabym wrzosy i wrzośce.

kamcia napisał(a)

Chcę posadzić jeszcze jedno drzewo przed tujami, a rodkami strona południowy zachód i nie wiem jakie? W projekcie też jest grujecznik, ale wtedy grujeczniki rosłyby na przeciwko siebie tylko, w odległości jakieś 40 m.

Ale w czym problem?

w wyborze drzewa

Dziewczyny Toszka w zeszłym roku mi pisała, żebym skróciła cisy o połowę, czyli po prostu ciachnąć w połowie? czy jakoś inaczej się za to zabrać. Powiem szczerze, że ja miałam zamiar obcinać troszkę z każdej gałązeczki.



boję się, że im krzywdę zrobię

i jeszcze pomóżcie. Mam w jednym miejscu posadzone 5 rodków, teraz bedzie już 3 sezon jak u mnie rosną, ale przyznam się, że tak idealnie podłoża nie przygotowywałam, tylko wsadziłam do kwaśnej ziemi.
Zastanawiam się, czy je teraz nie wykopać, przygotować ziemię ze wszystkimi dobrociami i je wsadzić, czy wystarczy teraz podlewać koktajlami?


przepraszam za jakość zdjęć, ale bardzo słońce świeciło

Ja bym po sznurku ciachnęła te cisy na równo a potem jeszcze każdą gałązkę delikatnie. Krzywdy im nie zrobisz

Jutro mam nadzieję, że będzie ciepło i zacznę sprzątanie w ogródku. Mam zamiar przyciąć tuje (choć też nie wiem jak ) no i może te cisy.

A tuje to chyba trzeba kij na miarę sobie zrobić ... taki na wysokość i potem każdą tujkę ciachnąć równo z kijem.
Można sznurek też rozciągnąć ...i po sznurku. A Ty chcesz je z wysokości ciachnąć? Czy tylko z grubości?

Nie bojaj się Kamciu