Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w Alei Lipowej...

Ogród w Alei Lipowej...

justi 21:58, 17 mar 2012


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Teraz tnie ojciec, chyba że ja go wyprzedzę. Raz w roku jest cięta. A pomysleć, że kazałam mu sześcian robić rok temu, nie chciał, bo w środku jest łysa.
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
justi 22:00, 17 mar 2012


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Jeszcze dodam, że jest cięta takimi niedużymi nożycami ręcznymi. Ale muszę kupić elektryczne lub spalinowe i wtedy będzie równiejsza.
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
justi 22:00, 17 mar 2012


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
No to tyle o kuleczce
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
Madzenka 22:00, 17 mar 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Ja założyłam żywopłot ciosowy, pierwsze w życiu strzyżenie go czeka.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
justi 22:02, 17 mar 2012


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Jeszcze parę fotek.....

..... tulipanki już w parze



.... i wianek z Bożego Narodzenia, dołożyłam bazie, czeka na dalsze ozdobienie




____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
justi 22:18, 17 mar 2012


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Zapomniałam jeszcze napisać, że dziś w moim jednym narożniku pod domem z danicami był kopiec, z którego wyniosłam 3 pojemniki ziemi (wielkości duzego wiadra). Kretowisk było więcej, musiałam rozgrabić , nieciekawie to wygląda
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
Syla 22:35, 17 mar 2012


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
To jakiś krecior gigant ..... współczuję kretów ..... podobno boją się zwierząt .... Ja co prawda psa ani kota niet ale sąsiadów kociaki chętnie spacerują po moim ogrodzie , jeden za drugim i kretowisk nie ma a u innych są
____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)
justi 22:38, 17 mar 2012


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
No własnie nie wiem jak to jest z tymi kretami, u mnie zawsze psiak biega i krety są. Jak zaczynają bardzo buszować to kupuję preparat taki śmierdzący brosa i wlewam do nor. Kiedyś nasączałam waciki i wkładałam, to wypychały je na zewnątrz. I tak nie działa nic na dłużej.
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
Sebek 23:37, 17 mar 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Super wiosenne prace, a kula - jak zwykle piękna
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
justi 23:44, 17 mar 2012


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Dzięki Sebek. Ciekawe czy jest ktoś, kto dzisiaj choć przez chwilkę nie pogrzebał w swoich badylkach
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies