a jak już zajrzałam to pokażę Wam jeszcze coś, tylko się nie śmiejcie bo trochę nieudolnie mi wyszło

jak dalej się uda to będzie topiar - kaczuszka, mała i duża

za oknem to chyba wszędzie tak jak i u mnie





w sumie to dobrze, że śnieg spadł bo dla roślin to lepiej, ochroni przed mrozem


rosną kulafonki

brrrr...zimno mi dziś jakoś, wygrzałabym się już chętnie na słoneczku...

wstawię fotkę takiej figurki, nawet mi się podobała, stała sobie kilka lat i nic, a tej zimy chciałam ją poprawić bo się przechyliła, a poniewąż była przymarznięta do podłoża to jak pociągłaaaaaam to złamałam ... w połowie i mam dwie figurki

nie wiem z czego jest zrobiona i nie wiem czy warto kleić

Witaj Justyno Ja jestem nowa na tym forum i trochę nieśmiało jeszcze zostawiam wpisy na wątkach szczególnie tych wytrawnych już ogrodniczek
Chciałam powiedzieć, że piękną masz kulę (ale to przecież już wszyscy powiedzieli) więc tylko powiem, że znajoma mi Aleja Lipowa - chociaż w 100 % nie mam pewności , że to ta sama którą pamiętam z dzieciństwa odwiedzając rodzinę....
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do odwiedzin, nie tylko wirtualnych
Jako nowicjusz na forum nie mam kancików i nie wiem czy sama dam radę je zrobić...?

Witaj! Lecę do Ciebie na wirtualne odwiedzinki

Witaj Justynko dziękuję za odwiedzinki w moim ogrodzie. Widzę, że u Ciebie też biało
Pozdrawiam

Justynko.. u mnie nie ma śniegu.. chociaż dzisiaj padał, ale na ziemi sie od razu topił.. za to płatki miały średnicę co najmniej 5 cm.

Figurkę sklej

Ooo, Ania zmieniła avatarek, ale fajny zimowy, pasuje na dzisiejszą pogodę Informuję że u mnie zamieć śnieżna, bardzo silny wiatr. W tv zapowiadają, że trójkąt Lublin-Kraków -Rzeszów najgorsza pogoda... aby do poniedziałku

Justynko pozdrawiam i byle do wiosny