Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Po mojemu. Ogród subiektywnie świadomy.

Po mojemu. Ogród subiektywnie świadomy.

TeresaK 22:30, 15 lis 2016


Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
Zielona napisał(a)
Te rozplenice - jak nazwa wskazuje - bardzo się "rozpleniają" Ich siewki nie dość, że bardzo trudno się usuwa /rozplenice mają specyficzny system korzeniowy/, to wrastają mi w inne rośliny i ich rozdzielenie to już ekstremalne zadanie. Jeszcze w tym roku chcę ściąć ich "kotki", by ograniczyć zjawisko.


Czy mam rozumieć, że nie będziemy już oglądać takich zjawiskowych obrazów, malowanych przez mróz, a uchwyconych przez Ciebie w obiektywie aparatu?
Teraz wyglądają jak sztuczne ognie albo iskrząca się w słońcu fontanna. Jak będą wyglądać jak im zetniesz "kotki", no jak ?
____________________
Jak to wszystko ogarnąć ?
Zielona 22:57, 15 lis 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Tereso - tu nie chodzi o empatię, czy o jakieś niesamowite pokłady zrozumienia. (Wcale nie jestem pod tym względem wyjątkowa, uwierz mi). Tu chodzi też o to, by nie zamartwiać się tym, co nie jest naszym problemem.

A w kwestii rozplenic. Dobrze rozumiesz zetnę kotki. I to też jest konsekwencja braku maty Wolę ograniczyć wiosenną inwazję siewek, które mają rangę chwastów
TeresaK 23:19, 15 lis 2016


Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
Wiem swoje
____________________
Jak to wszystko ogarnąć ?
AniMa 08:24, 16 lis 2016


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Zielona napisał(a)
Sebek - zakładałam się sama ze sobą, czy zauważysz Obiecałam Ci fotkę tak dawno, że aż wstyd... Mam nadzieję, że jesteś ukontentowany

Marto to ja się przyłączę do tych zachwyconych widokiem nie tylko ogrodowym ale i domowym...tylko ja poproszę o dywan w powiększeniuplissss
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
ana_art 09:34, 16 lis 2016


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
siakowa napisał(a)
patrze i spiewam..."mam te moc mam te moc" ...ech zeby tylko nie uleciala w dnii wiazania
Siakowa hihihih
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
ana_art 09:41, 16 lis 2016


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Zielona napisał(a)
Tereso - tu nie chodzi o empatię, czy o jakieś niesamowite pokłady zrozumienia. (Wcale nie jestem pod tym względem wyjątkowa, uwierz mi). Tu chodzi też o to, by nie zamartwiać się tym, co nie jest naszym problemem.

A w kwestii rozplenic. Dobrze rozumiesz zetnę kotki. I to też jest konsekwencja braku maty Wolę ograniczyć wiosenną inwazję siewek, które mają rangę chwastów
a u mnie nigdy się nie wysiały... cóż za sprawiedliwość?
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Kuba 09:45, 16 lis 2016


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Pięknie o każdej porze roku i w domu i w ogrodzie
Cudownie się Ciebie czyta, każde słowo przemyślane, to naprawdę rzadkość i wielki dar
____________________
Ewa Czasem słońce czasem deszcz
Zielona 10:02, 16 lis 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
AniMa - Dywan leży u mnie od czterech lat. Kiedy kupowałam, ze świecą trzeba było szukać marokańskiej koniczyny. Dzisiaj wszędzie ich pełno. Zbliżenia znajdziesz tutaj - bardzo proszę
http://www.arte.pl/pl/p/Dywan-Artisan-Sand/10282

Ana - bo u Ciebie to nawet siewki się boją wysiać, żeby idealności obrazu nie zepsuć Co za niesprawiedliwość... moje rośliny jakieś niesubordynowane

Kubo
- Dziękuję. Mam tyle pomysłów w głowie, żeby było znacznie piękniej... tylko sponsora brak
AniMa 10:34, 16 lis 2016


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Dziękuje Martuś
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
Milka 10:37, 16 lis 2016


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457


A w kwestii rozplenic. Dobrze rozumiesz zetnę kotki. I to też jest konsekwencja braku maty Wolę ograniczyć wiosenną inwazję siewek, które mają rangę chwastów

Ja też tak robię, bo mam inwazję, u mnie koty pościnane. Ponadto trzeba uważać, mnie do ucha wpadły 2 nasiona i miałam straszny problem, a ostatnio suni tez wpadły, kłopot ogromny, więc jak zaczynają dojrzewać, ścinam, nie patrząc na to, że tracę pokazowe, efekty szronowe
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies