Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Po mojemu. Ogród subiektywnie świadomy.

Pokaż wątki Pokaż posty

Po mojemu. Ogród subiektywnie świadomy.

Mirka 17:37, 15 lis 2016


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12324
Zielona napisał(a)
Te rozplenice - jak nazwa wskazuje - bardzo się "rozpleniają" Ich siewki nie dość, że bardzo trudno się usuwa /rozplenice mają specyficzny system korzeniowy/, to wrastają mi w inne rośliny i ich rozdzielenie to już ekstremalne zadanie. Jeszcze w tym roku chcę ściąć ich "kotki", by ograniczyć zjawisko.

Marta jak ja bym chciała żeby się u mnie tak rozpleniły Piękne oszronione rośliny,ogród prezentuje się super Warto było się napracować prawda?
____________________
Mazowsze Mirkowy ogród )
leon60 17:40, 15 lis 2016


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
przepiękne zdjęcia Marto
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Gardenarium 18:01, 15 lis 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Z fizycznym bólem odnośnie imperaty w W. się zgadzam, mnie boli nie tylko fizycznie ten stan. Ten stan w takim miejscu mnie po prostu przeraża

Martuś, ślicznie z mrozem
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 18:22, 15 lis 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Zielona napisał(a)



Miłosławo od Pinokia[/b] A jeśli chodzi o matę to moje zdanie jest takie, że to prywatna sprawa użytkownika. 'Ogród bez agro' brzmi dobrze, ale... zapewniam Cię, że widziałam tu, na forum, przepiękne ogrody /nawet projektowane przez Danusię/, w których realizacji Właściciel zdecydował się na matę i... jest zadowolony I w zasadzie... nikomu nic do tego.


Zgadzam się, że każdy może mieć własne zdanie, niekoniecznie jest ono słuszne, prawda? Słuszne dla ogrodu, nie dla nas przecież.
Ja w każdym razie nie kazałam kłaść maty w tych ogrodach Właściciel zdecydował i jest zadowolony?, ale nie o to chodzi chyba, że właściciel jest zadowolony tylko czy rośliny są zadowolone?? I co on zrobił dla roślin.

Dla przykładu zamieściłam inne bolące przykłady znanego ogrodu na W.

http://www.ogrodowisko.pl/watek/736-mata-przeciw-chwastom?page=84#post_3
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
AnnaCh 20:23, 15 lis 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12213
Piękny, magiczny ogród
Cudne te zdjęcia
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Zielona 20:33, 15 lis 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Angeliko Moniq - dziękuję

Makao - rozsiewa się i jestem pewna, że i Ty znajdziesz jej dzieci u siebie. Po pierwszym sezonie u mnie też nie było szaleństwa, ale po kolejnym - miałam dziesiątki rozleniczek, które wcale mnie nie cieszyły.

Mirko
- zawsze warto pracować. Moja Babcia powtarzała, że "bez pracy nie ma kołaczy". Siewki - patrz post wyżej. Dodam, że być może byłam bardziej podatna na inwazję małych rozplenic z uwagi na dość cienką ściółkę wokół nich... Łatwiej było nasionkom dotrzeć do ziemi.

Olka - dzięki

Danuś - Choć rozmawiałyśmy już kiedyś o tym, odniosę się do fragmentu: "Każdy może mieć własne zdanie, niekoniecznie jest ono słuszne". Masz rację. Jeśli w naszej ocenie czyjaś opinia nie jest słuszna, to będziemy się jej przeciwstawiać. Z drugiej jednak strony - czy mamy prawo do oceny powodów, dla których ktoś podejmuje takie, a nie inne decyzje? Jeśli jesteś autorką projektu ogrodu, którego nie będziesz realizować, to choć udzielisz wykonawcom miliona cudownych rad - oni i tak mogą postąpić odwrotnie do zaleceń. Być może położą matę, bo właściciel ogrodu jest ciężko chory i takie rozwiązanie to jedyna szansa na posiadanie ogrodu, o który musi dbać sam, a bardzo chce go mieć... Być może położą matę, bo ich codzienne życie to wielogodzinna, wyczerpująca praca, która wcale nie daje zarobków umożliwiających opłacenie firmy zajmującej się ogrodem w czasie ich nieobecności... Być może położą matę, bo ogród mimo wszystko nie jest ich priorytetem i chodzi im właśnie o to, by oni byli zadowoleni, nawet jeśli roślinom jest gorzej... /czyż nie lepiej, by właściciel był uśmiechnięty w ogrodzie z matą niż sfrustrowany w ogrodzie bez niej?/... Nie wiem, Danuś, ile jest powodów, dla których ludzie podejmują taką decyzję, ale myślę sobie, że nie zawsze jest to podyktowane ignoranctwem, brakiem wiedzy, lenistwem etc...

edit
: I jeszcze cytat. To Twoje słowa z komentarza pod dzisiejszym artykułem na stronie głównej To by już zakrawało na udrękę, a udręki w ogrodzie to nie chcę. Mam takie wrażenie, że są tacy, dla których mata w ogrodzie jest właśnie wybawieniem z udręki. I skoro Im pomaga - to nic nam do tego Ich ogród - Ich tron
Zielona 20:52, 15 lis 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
AnnaCh napisał(a)
Piękny, magiczny ogród
Cudne te zdjęcia


Dzięki, Aniu.
Sebek 21:34, 15 lis 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Dyskusja szmatowa się toczy U siebie zlikwidowałem i mimo, że teraz do ogrodu zaglądam na raz trzy tygodnie - nie wyobrażam sobie znów jej mieć. Zwłaszcza przy moim trybie pracy w ogrodzie

Musze Ci też napisać, że masz bardzo gustowne zasłony w salonie
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Zielona 21:48, 15 lis 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Sebek - zakładałam się sama ze sobą, czy zauważysz Obiecałam Ci fotkę tak dawno, że aż wstyd... Mam nadzieję, że jesteś ukontentowany
Co do sz-maty. Ja też sobie radzę, ale chcę zrozumieć i tych, którzy mają inne doświadczenia.
TeresaK 22:21, 15 lis 2016


Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
Zielona napisał(a)
Co do sz-maty. Ja też sobie radzę, ale chcę zrozumieć i tych, którzy mają inne doświadczenia.

Nie mogłam się oprzeć:
Za to właśnie wszyscy, którzy tu zaglądają, kochamy Zieloną, że ma w sobie tyle empatii, nie tylko w tej sprawie.
____________________
Jak to wszystko ogarnąć ?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies