Ech .......ach....... och....... niesamowicie pięknie ,idealnie
Lawenda taka kwitnąca o tej porze roku ? Cudowna .....
moja obcięta nie zakwitła ponownie
Czytam ,że kosilas i zamiatałas ...... a ktoś tu miał się oszczędzać
Ja też nie wytrzymałam leżenia i od nowa mnie zbiera choróbstwo

Angelika moja moc już na wyczerpaniu Ale spoko- teraz moc możesz czerpać garściami z ogrodu, bo Twój ogród naprawdę ma moc!!! Ciekawa jestem, czy ktoś już wymyślił terapię ogrodem- wszak mogłabyś spać na pieniądzach
Pomysł o tym- za patent wezmę niewielki procent z zysku

Wszystko nieziemsko piękne! ale to wrzosowisko to dech zapiera. Chyba przestanę tu zaglądać bo w depresję popadne...

Chyba nie tylko ciebie Sebek
Ślicznie jest Angelika!!!!!!!!

Ta perfekcja powoli wpędza mnie w kompleksy Lawedna i trawnik w ogóle nie zdradzają pory roku - no chyba, że początek lata

a bo to ta druga odmiana. ja swoją nastawiam na jednokrotne kwitnienie bo wtedy do zimy pokrywa się nowym odrostem i jest piekna srebrna zimą. kurcze a ja do fotek bedę trochę lawendowych kwiatów potrzebowała

O ja pikole, jaki porządeczek

Ja lawendy nie ścinam po drugim kwitnieniu. Dopiero wiosną.