Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Na zielonej... trawce :)

Na zielonej... trawce :)

AngelikaX 08:47, 28 sty 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Kawa napisał(a)
Angie helołł!!
piękne podsumowanie!
aż chce się żyć!
macham




Cześć

dzięki - ogrodoterapia działa, co mnie bardzo cieszy
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 08:51, 28 sty 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Balea napisał(a)


Szkoda, bo naprawde przepieknie wyglada.

Piszesz, ze sadzilas doorenbosy co 2 metry.
A moglabys mi jeszcze powiedziec, czy korony sie juz ze soba zrosly lub czy sie bymajmniej dotykaja?

Ja bede w marcu doorenbosy sadzila ale w szkolce mi powiedzieli, ze musze conajmniej 3 metry a najlepiej 5 metrow odstepu trzymac, zeby drzewa pozniej sobie nawzajem nie przeszkadzaly i korony w siebie nie wrastaly.

Mi zalezy na tym, zeby korony wie kiedys stykaly i zeby nie blyo przerw miedzy nimi, wiec bede co 3 m sadzila ale tak patrzac na twoje brzozy, nie jestem pewna, czy to nie za duzy odstep :-/



Korony u mnie się jeszcze nie stykają.... myślę, że 3 metry to wcale nie tak dużo powinno być ok

____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 08:53, 28 sty 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Makao_J napisał(a)

Właśnie zastanawiam się nad nimi lub Fascination.



Te drugie też piękne gdzie będziesz sadzić, jakieś plany wiosną się szykują?
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 08:58, 28 sty 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Muszelka napisał(a)
Twój Ogród (nieprzypadkowo napisałam z wielkiej litery) jest perfekcyjny, jest... przepiękny.
Taki ogród chciałabym mieć... gdyby nie wymagał tyle zaangażowania i pracy.

Cieszę się, że mogę chociaż na Twoich fotografiach oglądać "mój ogród marzeń"

Z wyrazami podziwu,
muszelka






Ojej, nie wiem co napisać... dziękuję
Tyle wpisów miłych czytam na swoim wątku, aż człowiek skrzydeł dostaje i takiego powera, że wierz mi żadne prace ogrodowe mu nie straszne
Z tym zaangażowaniem i ogromem pracy to nie tak strasznie jak może się wydawać, wszystko jest rozłożone w czasie...to tego się tak nie odczuwa jak napiszę Ci, że ostatnie upalne lato moje zaangażowanie było na poziomie skoszenie co kilka dni trawnika i pociachania nożycami to uwierzysz? Leniwe to lato było

Jeszcze raz dziękuje,aż czerwień mi wyskoczyła na twarzy
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 09:03, 28 sty 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Veega napisał(a)
Moniko, Twój ogród to prawdziwy majstersztyk....cudowny, uroczy.
Przeczytałam i obejrzałam wszystko od początku do końca
Wyrazy uznania i życzę dużo radości i satysfakcji z Twojego dzieła.


Pozdrawiam serdecznie



Witaj małe przejęzyczenie chyba, jestem Angeliką ale to nic

dziękuję przeogromnie


Pozdrawiam
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 09:07, 28 sty 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Pszczelarnia napisał(a)


Jak się sezon rozpocznie. Tylko nie wiem od czego zaczniemy: czy od ciecia kul, czy pielęgnacji trawnika a może od razu krąg kamienny wstawimy?

Te Twoje miskanty - dostają kłosy i są szare czy jakoś się przebarwiają po liściach i kłosach?

jest taki miskant Number 1 - wygląda podobnie do Twojego.



Ufff.... to jeszcze trochę czasu mam plan prac się ogarnie, będzie dobrze


Muszę zerknąc co to za miskant, moim nie przebarwiają się kłosy
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 09:07, 28 sty 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
BASIA8 napisał(a)


Niestety Angeliko taki czas, u Mikołajka w grupie bardzo dużo dzieciaczków jest chorych - u Nas w świętokrzyskim też mamy końcówkę ferii - pierwszy tydzień mieliśmy bardzo wysoką temperaturę a teraz w drugim tygodniu doszedł mega kaszel i zapalenie oskrzeli Poda fajna za oknem ale niestety trzeba w domku się wygrzewać. Oby zdrowie powróciło to jeszcze saneczki pójdą w ruch.
Dziękujemy za życzenia i wzajemnie najlepszego życzymy


Dziękujemy oby do wiosny to choroby pójdą sobie precz
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
Makao_J 15:24, 28 sty 2019


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
AngelikaX napisał(a)



Te drugie też piękne gdzie będziesz sadzić, jakieś plany wiosną się szykują?

No tak. Zawsze chcieliśmy mieć brzozy ale nie było gdzie sadzić. Obecnie stwierdziłam że można pozbyć się szpaleru 3 pęcherznic i wsadzić brzozy. Osłoniłyby trochę ścianę wodną od słońca a trawy od wiatru.
3 sztuki tam wcisnę.
eM nawte nie protestował jak powiedziałam że wyrzucę pęcherznice co mnie zdziwiło ale i ucieszyło.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
AngelikaX 11:37, 13 lut 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
No ba... też bym się nad pęcherznicami nie zastanawiała
Brzozy- Pęcherznice 1:0

A jak eM nie protestuje to nie ma się co zastanawiać
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
Magda70 11:39, 13 lut 2019


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
AngelikaX napisał(a)
No ba... też bym się nad pęcherznicami nie zastanawiała
Brzozy- Pęcherznice 1:0

A jak eM nie protestuje to nie ma się co zastanawiać


I ja też...jakoś nigdy mnie pęcherznice nie zachwycały. Jak i róże.

pozdr prawie wiosennie
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies