Plan mój na weekend został zrealizowany mniej niż w połowie
Zaczęłam ML, potem hakonki
i potem poszły pod sekator hortki - wszystkie na pniach (te 3szt przodu i przy pawilonie Vanilly fraise 5 szt - ładnie zmężniały i przy nich mi naprawdę zeszło sporo czasu
kolejno 13szt limelight - tu pikuś poszło dość szybko
i utknełam przy anabellach - krzaczory straszne... udało mi się tylko 5 ciachnąć
dziś pociacham reszte anabell i może uda mi się za gracki wziąć
Pozdrawiam słonecznie