Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Na zielonej... trawce :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Na zielonej... trawce :)

AngelikaX 08:15, 23 paź 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Zgadza się, natura to najlepsza malarka
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 08:22, 23 paź 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Balea napisał(a)
Jak zwykle pieknie u ciebie.
Po brzozach jeszcze nie widac, ze to juz jesien, ja mam 3 mlode doorenbosy i tez jeszcze zielone

A Mariken pierwszy raz w twoim ogrodzie widze. Swietnie go przed nami chowalas

Pamietam, ze kiedys pisalas, ze chcesz twoje Hakuro przed domem wymienic na cos innego, bo ciezko cie sie je scina.
Czy wymienilas je juz? Jesli tak, to na co?






Dziękuję

Na dzień dzisiejszy doorenbosy nadal dzielnie się trzymają zielone jak w lipcu
Za to zwykła brzoza już nabiera jesiennych barw, prawie w połowie żółta.
Mój Mariken przez większą część roku nieśmiało spogląda z rabaty, gwiazdą staje się w październiku, ale krótko... może tydzień, czasem dwa jak jest bezwietrzna pogoda... a czasem to nie zdąży wogóle się przebarwić jak mrozek posmera Mam go na tej rabacie z 3 rok chyba

Dobrze pamiętasz hakuro poszły do nieba... dwie zimy za sobą mają już ambrowce... pierwszą zniosły bardzo źle, obudziły się dopiero w maju (3 z 4 sztuk) kolejna zima znośna, ale i tak gałązki podmarzły im trochę mimo okrywania... mam nadzieje, że trzecią przejdą bez uszczerbku, no to już nie takie maluszki przecie
Dodam, że na dziś ambrowce nadal zielone... obfoce jak pięknie się przebarwią

Pozdrawiam
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 08:23, 23 paź 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
BasiaLT napisał(a)
Przepięknie u ciebie o każdej porze roku.



Basiu miło czytać
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 08:28, 23 paź 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Kokesz napisał(a)


Śliczny jesienny ogród

Co to za klonik? Piękny
Nie mogę też nigdzie w okolicy dostać wrzośców Golden starlet
Jesienią mówią "proszę pytać na wiosnę" a wiosną , że "pytać jesienią"



JAk dobrze pamiętam to Shirsawy

Swoje wrzośce kupowałam przez neta, na pewno na all... ale dobrych kilka lat temu, więc nawet nie sprawdzę Ci w historii, bo już zarchiwizowana.

Dzięki
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 08:29, 23 paź 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Helen napisał(a)
Mnie też się bardzo podoba, wszystko jest takie przemyślane



____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 08:29, 23 paź 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
MonikA napisał(a)
Mi zawsze się u ciebie podoba, pięknie, po prostu



Dzięki Monia
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 08:30, 23 paź 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
effka napisał(a)

Dzięki, właśnie dziś przywiozła swoje, też dluuuuugie i chudziutkie



Się nie obejrzysz, a przybiorą na masie
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 08:33, 23 paź 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
AgnieszkaW napisał(a)
Chyba myślami się w tym momencie 'ściągnęłyśmy'. Z brzozami jest u nas dookoła tak samo, nawet te wielkie nad rzeką gubią liście od czerwca. Z moich wieloletnich obserwacji wynika, że to nie skutek suszy, lecz choroby grzybowej... Dlatego pytałam o Doorenbosy. Myślałam, że one nie ulegają tak szybko chorobom grzybowym, jak te normalne...



Nie zastanawiałam się nigdy tym
Z moich dzisiejszych obserwacji Na dzień 23 października doorenbosy nadal zielone, zwykła brzoza w połowie prawie żółta
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
lawenda001 17:31, 23 paź 2019

Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 180
ogród śliczny jak zawsze, o każdej porze
Klonik bardzo ładny! Tyle się naoglądałam klonów palmowych na forum, że prędzej czy póżniej też kupię pewnie, tylko one chyba wrażliwe.
To ja czekam na zdjęcia ambrowców, to drzewko też jest na mojej liście chciejstw. A w jaki sposób okrywasz je? Ja mam catalpę, niestety jednej nocy kiedy były przymrozki, podmarzła, mam nadzieję, że nie zaszkodzi jej to na wiosnę. Czytałam, żeby okryć na zimę młode drzewko, zrobić z niego lizaka. Też w taki sposób okrywasz ambrowce?
Balea 21:11, 23 paź 2019


Dołączył: 23 lut 2018
Posty: 284
AngelikaX napisał(a)



Dziękuję

Na dzień dzisiejszy doorenbosy nadal dzielnie się trzymają zielone jak w lipcu
Za to zwykła brzoza już nabiera jesiennych barw, prawie w połowie żółta.
Mój Mariken przez większą część roku nieśmiało spogląda z rabaty, gwiazdą staje się w październiku, ale krótko... może tydzień, czasem dwa jak jest bezwietrzna pogoda... a czasem to nie zdąży wogóle się przebarwić jak mrozek posmera Mam go na tej rabacie z 3 rok chyba

Dobrze pamiętasz hakuro poszły do nieba... dwie zimy za sobą mają już ambrowce... pierwszą zniosły bardzo źle, obudziły się dopiero w maju (3 z 4 sztuk) kolejna zima znośna, ale i tak gałązki podmarzły im trochę mimo okrywania... mam nadzieje, że trzecią przejdą bez uszczerbku, no to już nie takie maluszki przecie
Dodam, że na dziś ambrowce nadal zielone... obfoce jak pięknie się przebarwią

Pozdrawiam


Jakos nigdy przed tem mi twoj Mariken nie wpadl w oko.
To jest wlasnie zaleta Marikenow, ze badzo pieknie sie przebarwiaja, ale i tez bardzo krotko trzymaja liscie po przebarwieniu sie.

To trzymam kciuki, zeby ambrowce przezyly nastapna zime i na wiosne calkowicie "ozyly"
Pokazywalas juz kiedys fotki tych ambrowcow?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies