Trawnik skosilam, ale wysoka trawa i mokra wiec sie niezle na pocilam.
Tawuly tez ostrzyzone i deren bialy, irgi tez wystrzyźone jeszcze posprzatac. Chwila przerwy wiec ide zaraz.
Witaj Elu! Dzięki za miłe przywitanie na forum. Ja jestem zachwycona Twoimi brzózkami, na początku Twojego wątku umieściłaś pięne jesienne ich ujęcie, a ja mam bzika na punkcie brzózek. Ostatnio sobie namalowałam o takie
Dzieki ze przybylas na moj watek. Brzozy sa cudowne, jedyny mankament to jesienne liscie ktore spadaja i nasiona ktore wszedzie kielkuja. Nasionka sa wszedobylskie nawet w fugach miedzy kostka.
Teraz pora ich wyrzstania maja 10 cm.
Nastepnie sypia mi do oczka liscmi i rozciagam siatke na oczko.
Poza tym daja cudowny cien i szelest lisci. Wiosenne listechki bajeczne.
Malujesz to cudowne zajecie. Obraz juz jesien u podnoza brzoz rosna wrzosy piekny. Kiedys dawno temu duzo malowałam, teraz maluje roslinami na ziemi wiec wychodzi tak jak wychodzi.
Ela, wypatruję Twojego skalniaka, ale nie wiem czy by się tak zmienił, to tam gdzie masz trawy czy na prawo bardziej? Pogubiłam chyba się
Lilie wodne ładnie Ci sie rozrosły ( nawet żaki masz), ja myślałam żeby u siebie coś do wody posadzic ale kompletnie się nie znam...
Głęboko dosyć mam to może by było dobrze takim nenufarom