Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ptasi gaj

Pokaż wątki Pokaż posty

Ptasi gaj

pestka56 12:57, 20 sie 2019


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Ela, ten specyfik działa naróżne rozwijające się w wodzie glony, bo zmienia kąt załamywania się promieni światła w wodzie.

Różne byliny można zagęszczać uszczykując pierwsze wiosenne przyrosty. Działa na jeżówki i pysznogłówkę. To sprawdziłam. Pewnie tak samo można werbenę zagęszczać.

Ela, priv
____________________
Kasia
ElzbietaFranka 13:23, 20 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13854
Kasiu o wszystkim czytałam zanim coś kupię zawsze czytam.
Tak jak już pisałam mieliśmy już ten specyfik, ale eM zamawiając różności ozalit, węgiel itd przy okazji zamówił coś innego na klar wody. Zresztą już nie wiem czego do oczka nawlewal. Jak ja się interesowałam oczkiem to woda była jak kryształ a teraz jak na forach.

Wszystko na mojej głowie więc już odpuściłam trawnik i oczko. trawnik dobrze prowadzony oczko jak widać.
To zeszły rok.






Jeszcze w czerwcu była taka woda po ten zaczeła w zielony kolor wpadać.



____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
pestka56 16:33, 20 sie 2019


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Ten rok jest zupełnie inny od poprzednich lat. Może dlatego z oczkiem więcej kłopotu. Ten nasz znajomy, też ma więcej problemów. Normalnie do wody leje wiosną BioKlean soft. Dotąd to znakomicie działało. A w tym roku w środku lata musiał mocniej powalczyć z glonami.
____________________
Kasia
KasiaBawaria 18:27, 20 sie 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Mam pytanko- czyscicie od czasu do czasu cale oczko?Moja sasiadka co roku wylawiala ryby i myla wszystko. Dla mnie to bez sensu, bo gdzie rownowaga?Jak u ciebie z tym?
____________________
Zapraszam na kawe
ElzbietaFranka 21:19, 20 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13854
Raz tylko.mylam 4 lata temu (oczko od 2013 r) do 2 stopnia wlacznie oczko ma 3 stopnie najniższy. Więc coś tam z flory zostali. Czyściłam bo miałam bardzo i to bardzo dużo glonów nie raz myślałam, że go zakopie. Człowiek był głupi nie wiedział co z robić. Glony nurkowe wybierałam wiadrami do folii się przytwierdzany. Srodki może i były, ale drogie i nie w takiej ilości jak teraz.
Rośliny powoli rosły więc nie pobierały azotanów innych. Ryby się mnożyły.
Najpierw kupowałam torf kwaśny, slome jęczmienna pchałam do worków i wrzucałam doniczka na 4 tygodnie i szyszki z olszyny nie powiem od tego czasu nie miałam problemów z wodą. EM w zeszłym roku coś tam na muł zaaplikował.
Rośliny zaczęły żyć więc woda się klarowala kupowałam ekstrakt jęczmienia w płynie aplikowalam 3 razy w sezonie. Filtr, w filtrze lampa uv keramzyt, ozalit, węgiel i jeszcze coś tam i nigdy nie miałam problemów woda jak kryształ.
W tym roku też nie ma glonów tylko ta cholerna Zielenica się wdała.

Czyszczenie całego oczka co roku to głupiego robota. Obecnie jest tyle środków eco które się wlewa do wody, że śladu nie ma po mule i glonach.
Dziwię się sąsiadce że tak czyści, niemieckie środki są najlepsze i pewnie tańsze niż u nas np oessy
Mam odkurzacz myślałam że będzie potrzebny a tu guzik bez sensu. Jak zajrzałam na fora dot czystości i oczek tonie głową zabolała
Teraz całe stawy można utrzymać bez glonów.

Kasiu powiedz tej twojej sąsiadce że w Polsce to lepiej robia bo kupują niemieckie środki
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Makao_J 22:51, 20 sie 2019


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Tego stawu to zazdroszczę. Ale wiem że aby był taki ładny wymaga nie lada pracy. Więc pozostaje mi tylko zazdrościć
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Aurelllia 23:55, 20 sie 2019


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Elu ślicznie kwitnąco u Ciebie No i ten trawnik soczysty zielony. U mnie to trawa wypalona od suszy, bo studni głębinowej ciągle brak, a rachunek ostatnio za wodę od podlewania przyszedł to musiałam trochę ograniczyć to podlewanie Jak nic skończy się kopaniem studni, bo bez podlewania wszystko więdnie, a trawa to po prostu siano Zapowiadają deszcze, w nich trochę nadzieja, że roślinki odżyją, bo dotychczasowe opady to ledwo zrosiły.Wstawiłam trochę nowych fotek, jak masz ochotę pooglądać to zapraszam. Pozdrawiam
____________________
Aurelia Ogrodowe kreacje, Wizytówka
ElzbietaFranka 00:05, 21 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13854
Makao_J napisał(a)
Tego stawu to zazdroszczę. Ale wiem że aby był taki ładny wymaga nie lada pracy. Więc pozostaje mi tylko zazdrościć



Witam Aniu oj tak jest praca np 1 dzień na oberwanie liści.
Wkładam wodery na nogi i idę wzdłuż brzegu i obrywam zzolkle liście, wyciągam liście przy brzegu które opadły z brzóz. Lilie z żółtych liści oczyścić i przekwitły u kwiatów. Na szczęście bardzo dobrze się je usuwa biore za liść i odrywam lekko się trzymają.
Dochodzi dolewanie wody co tydzień przy takich upałach.
Co miesiąc trzeba takie porządki zrobić. Nie jest tak źle lubię się taplać ciepła woda jest.

Aniu a ja tobie zazdroszczę wodospadu wodnego. Muszę zajrzeć do ciebie może już dzisiaj.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
ElzbietaFranka 09:26, 21 sie 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13854
U nas dzisiaj całą noc padało rzęsisty deszcz jestem bardzo zadowolona. Kurz wklepany ziemia i rośliny odżyją.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
pestka56 16:05, 21 sie 2019


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
U nas też całkiem solidnie padało w nocy, a nawet do 10 rano jeszcze siąpiło i nadal czuje się wilgoć w powietrzu.
____________________
Kasia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies