Witam Ciebie Mirello. Cieszę się, że mnie odwiedziłaś a przy okazji powspominałaś dom rodzinny. Moja działka z racji, że mam ja krótko jest mało usystematyzowana, nie jest pod linijkę (choć chciałabym). Zamierzam stworzyć tam azyl, postawić na babcine kwiaty (malwy, rumianki, bratki, słoneczniki, piwonie, czosnki...). Jesienią na jedną z rabat wsadziłam ok. 50 tulipanów. jak tylko wzejdą wiosną - pochwalę się

. Podobają mi się te nowoczesne ogrody, ale nie umiem ich zaaranżować. Rodzi mi się w głowie tyle pomysłów (spać po nocach nie mogę

. Tak jak wcześniej widziałaś, zaczęłam walczyć z oczkiem wodnym. Mam jego wizję, jak zwykle, a później przy realizacji wychodzi coś innego

.
Dziś byłam na swojej działce, przykryłam stroiszem moje clematisy (są pierwszy rok - boję się, że zmarzną - są jeszcze malutkie). Wychodząc z działki przygarnęłam porzucone przed działkami bergenie. Wsadziłam je, ale nie wiem czy przyjmą się i czy są posadzone w odpowiednim miejscu - strona północ - wschód - koło altanki.
Oto one - moje nowe podopieczne