Dzisiejsze równanie po orce.
W środę przywiozą czarnoziem.

Toszka, tujki się podlewają i zostały naznaczone

Cały czas podglądam i trzymam kciuki. Nowy "rów" pod tuje musi być stanowczo szerszy niz ten pierwszy. Tak by znów rynny nie zrobić. Koniecznie z korą przekopcie ziemię pod tuje - działa p/fytoftorozie (pewnie o tym juz pisałam, ale przypominam). Sporo kory.

Ok, zgrane tą 'śmieciową'/dużą korę z rabat i przekopie po calosci.
Dzięki za pomoc

Przywieźli pierwszą przyczepę ziemi, nie jest zła ale zdarzają się grudy żółto brunatnej gliny...

Ziemia ladnie pachnie, jest wilgotna i trochę brudzi ręce, jak się ja rozetrze w dłoni.

Ziemia wygląda bardzo dobrze. Mam nadzieję, że tonie tylko efekt jej fotogeniczności
Grudy gliny dobrze by było starannie rozbić.
Swoją drogą przyznam, że praca u was wre

Grudy rozpadaja sie w dloni pod naciskiem, wiec nie jest tak zle
A pozatym to staram sie nadgonic zaleglosci z ubieglego roku, bylo tak mokro ze nie dalo sie wjechac sprzetem na dzialke...