Z mojego doświadczenia te jesienią sadzone lepiej się przyjmują...bo chłodniej i korzenie mają czas na rozrost. Wielkość wyrównasz cięciem. I tak trzeba je ciąć, by były zwarte i gęste...i nie urosły w drzewa albo wielkie krzaki
Ale nie musisz się spinać. Bez przesady. nie szalejcie, bo padniecie na twarze
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kupiłam
- 2 Laguny
- 2 New Dawn
- pomponella
- QoS
- rosa rugosa 'red foxi', 'scarlet pavement' i 'snow pavement'
- Stephanie Baronin zu Guttenberg
- Tradescant
i Florentine dla siostry. W ubiegłym roku kupiłam jej Crimson Glory Climbing ale nie sprawdziła się u niej, ledwo dycha, bardzo przemarzła ubiegłej zimy. Daje jej szansę u mnie, jest między edenkami przy garażu sąsiadów.