Czyli 1 rozplenicę Hammeln masz na 1m2: można coś jej dołożyć, zajmie ciut mniej. Dałabym gdzieś czyściec Hummelo na brzegach dla towarzystwa kwitnącym czosnkom.
I zawilce 'Honorine Jobet' - ale kilka gdzieś (żeby wynieść do góry i rozjaśnić górą kolor jesienny rabaty: ciemne kotki rozplenicy i ciemne główki jeżówek).
Na wiosnę to czosnki i ew. na brzegach tulipany botaniczne przy trawach.

Mieczyki te się wykopuje, nie są dłowieczne.

Czy ta wiśnia nie będzie za duża i rozłożysta nad rabatą (tam widzę 1,20 m odległości do rabatek). Może wiśnia 'Accolade', jest szczupła do góry.

Można coś wielopniowego utopić w trawie (świdośliwa w trawie seslerii jesiennej albo też w Hammeln z krokusami).

To jabłonka rajska będzie dobra.

I szałwia też ale na brzegu, bo jest niska.

A w to wszystko można sypnąć koprem.

nie wykopuje się tulipanów botanicznych - trzeba tylko dużo posadzić, bo są maleńkie.
Cebulica syberyjska - popatrz u Tessy na wiosenne zdjęcia. Obwódki są boskie.

Irysy holenderskie.

Koprem? Jak to koprem Takim jadalnym czy ozdobnym, jak by to wygladalo, maz jakies fotki u siebie?

Pewnie, że żyję - sadzę cebulki czosnków, kamasji i włóczę się po sąsiednich wątkach, a i do ciebie też zaglądam