Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Wielicka przygoda ogrodowo / remontowa

Wielicka przygoda ogrodowo / remontowa

Anda 17:43, 13 lis 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Nie jest bardzo żółty, taki bardziej limonkowy, blady.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
MartaKozak 17:44, 13 lis 2018


Dołączył: 29 lis 2016
Posty: 1697
A moze Rutewka Delavaya album? Tylko ze ona dorasta do 1.5m
____________________
Marta Wielicka przygoda ogrodowo/remontowa; Mój taras we Francji
makadamia 09:10, 16 lis 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
W sierpniu na jednym skwerku, obok którego przejeżdżam, zrobiono nasadzenia "matrycowe" (czyli równomiernie wymieszane) z szałwi, rudbekii i jakiejś trawki. I powiem Ci, że na rabatach, które są oglądane ze wszystkich stron (nie mają "przodu" i "tyłu") i z pewnej odległości, takie nasadzenia bardzo dobrze się sprawdzają i na tych Twoich rabatkach też dobrze by wyglądały.

Przykładowy układ:


gwiazdki - szałwia new dimension rose
kółka fioletowe - jeżówki
kółka brązowe - rozplenice

z lenistwa narysowałam tylko jedną rabatkę, ale te same nasadzenia powtórzyć w pozostałych trzech.

najpierw powinny być widoczne same szałwie, potem - same jeżówki, potem rozplenice
przy czym akurat rozplenice mi tutaj nie bardzo pasują, wolałabym np.: molinie, które mają mniejsze kępy, więcej by się ich zmieściło i byłby lepszy efekt, "dywanowy" a nie "kwiatki dookoła rozplenic".
do tego tylko cebulowe.
I wsio
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Anda 09:24, 16 lis 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Ale chyba nie sadzone tak w szachownice? Matrycowe rozumiem jako matrix - czyli rosliny dywanowe, dajace tlo + gwiazdy, czyli glowni aktorzy, zwracajacy na siebie uwage.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
makadamia 09:55, 16 lis 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
O, szachownica - tego słowa mi brakowało
Użyłam nieprawidłowego określenia. W książce "Plantning. A new perspective" takie nasadzenia były określone jako "randomized planting", "mixed planting" i specjalizuje się w nich Roy Diblik. Popatrz na Sullivan Arch Garden wczesną wiosną i późnym latem. Rośliny nie są sadzone w grupach, tylko całkiem "rozsypane". Nie ma też tak dużych różnic w wysokości, strukturze roślin. Efekt ma jeszcze bardziej przypominać naturalną łąkę niż rabaty Oudolfa.

U Marty, co prawda nie ta przestrzeń, ale można zastosować tą samą zasadę. Kluczem jest dobranie takich roślin, żeby kwitły jedna po drugiej, a nie jednocześnie, żeby nie było efektu "rabat barokowych" jak to trafnie określiła Pszczółka
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 10:04, 16 lis 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Ewcia, patrz, co znalazłam!:
http://www.thenewperennialist.com/designing-w-remarkable-plantsmen-piet-oudolf-roy-diblik/
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
MartaKozak 10:12, 16 lis 2018


Dołączył: 29 lis 2016
Posty: 1697
O prosze, nie bylo mnie chwile a taka ciekawa konwersacja

Podoba mi sie tem pomysl, ale chyba bym tam widziala Stipe brachytricha zamiast moliny czy rozlenic, i moze cos bialego?
____________________
Marta Wielicka przygoda ogrodowo/remontowa; Mój taras we Francji
makadamia 10:16, 16 lis 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Anda napisał(a)
Ale chyba nie sadzone tak w szachownice?


Tak sobie ciągle myślę, czy na pewno dobrze radzę...
Bo Roy Diblik, na którego się powołuję, nie sadzi przecież tak geometrycznie
Ale mnie chodzi o to, żeby z oddalenia odnosiło się wrażenie, że tam rośnie tylko ta roślina, która aktualnie kwitnie.
Najpierw byłyby to cebulowe, potem szałwia, która rośnie dość nisko i szeroko, potem nad nią wyrosłyby jeżówki, a potem doszłaby rozplenica.
Na powierzchni trzech metrów kwadratowych nie ma możliwości, żeby otrzymać ten efekt nie sadząc roślin naprzemiennie.

Może nie odważyłabym się zaproponować czegoś takiego, gdybym nie przejeżdżała codziennie koło tego skwerku, o którym napisałam wcześniej. Tam właśnie rośliny są sadzone naprzemiennie i jak na razie jest ten efekt, który chciałabym tu osiągnąć.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 10:18, 16 lis 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
MartaKozak napisał(a)
O prosze, nie bylo mnie chwile a taka ciekawa konwersacja

Podoba mi sie tem pomysl, ale chyba bym tam widziala Stipe brachytricha zamiast moliny czy rozlenic, i moze cos bialego?


Jeżeli stipa miałaby wyglądać jak np.: u Siakowej to jestem za (u mnie wygląda brzydko). Tylko wtedy też trzeba by było posadzić jej dużo więcej, niż trzy sztuki, tak jak rozplenicy
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Anda 10:19, 16 lis 2018


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
makadamia napisał(a)
Ewcia, patrz, co znalazłam!:
http://www.thenewperennialist.com/designing-w-remarkable-plantsmen-piet-oudolf-roy-diblik/


Super Asia Margerytka powinna się tymi rabatami zainspirować Wrzuć u niej.

Książka jest aktualnie u mojej koleżanki z pracy. Planuje dla klienta duży ogród i ją zainspirowałam paroma przykładami z książki.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies