Tak się zapatrzyłam na wiosnę u niektórych, że zrobiłam sobie obchód po ogrodzie i...wiosnę mam i ja U mnie widać już krokusy, przebiśniegi i tulipanki Nawet niektóre jeżówki kły pokazują Jeszcze maleńkie więc nie ma co focić, ale może w sobotę...? Tym bardziej, że zapowiada się wiosenna pogoda
Na początku przepraszam za chaotycznie pismo, ale z komórki tak czasem bywa.
Po ogrodzie spaceruję, obserwuję i planuję. Na razie nic nie robię. Choć skręca mnie jak widzę czapy hortensji turlające się po chodniku. Jedne pozbieram i już są nowe.
U mnie dokładnie to samo. Prace na razie odkładam, bo jestem lekko przeziębiona i nie chciałabym złapać czegoś gorszego Na jesień mam taki plan, aby obciachać hortkom owe czapy i będzie po kłopocie