Magleska Madziuś płot powstał niedawno, bo i domek świeżutko pobudowany. Wiem czemu wydaje Ci sie inaczej, juz Ci mówię tam był ugór, rosły gdzieniegdzie brzozy,krzaki czeremchy, jakieś sosny i na tym suchym ugorze kępki szczotlichy sinej, coś jak kostrzewa. Teraz jest tam czyste pole, wszystko zostało prędzej powyrywane i usunięte, czyli niedawno bo tej zimy co była. Płot był w tamtym roku ale , to co rosło prędzej odciągało uwagę.
Przy schodkach nie działam jeszcze, czekam aż funkie wykiełkują i dopiero będę mogła je porozsadzać i właśnie tam posadzić.
W tamtym tygodniu pracowałam dużo w ogrodzie ale jeszcze końca nie ma ze sprzątaniem i przycinaniem. Kamieni dokładam koło oczka, ale nie widać za bardzo żeby przybyło
W piątek musiałam wyhamować , bo w sobotę miałam zawody biegowe, zrobiłam sobie tak na złość, żeby nie przerobić się umówiłam się do fryzjera