Tu pomiędzy domami przy chodniczku były 3 sumaki i forsycja. Wszystko wyrwałam , wykopałam ufff ... a będą róże. Róża pnąca Pirouette będzie rosła przed bzem
I na koniec gość na, którego czekałam
Zdjęcie jak zwykle przez okno okna stale myję, żeby były ładne zdjęcia haha myłam dwa dni prędzej, akurat deszczyk zaczynał padać, ale ładnie widać
Mi w donicy zgniły takie ogromne 2 hosty, clematisy z grupy montana zmarzły w gruncie, róża na pergoli też słabo wypuszcza. Straty są, nie wspomnę o zjedzonych przez sarny różaneczniki...
Ja montany zastąpię takimi clematisami z grupy Viticella, jak już gdzieś pisałam Emilia Plater, Prince Charles, Solina, może też Krakowiak.
U mnie grad nie padał, ale deszcz ze słońcem się ścierały co chwilę i też uchodziłam z placu boju w podskokach
Z kompostownika jestem zadowolona, w pustych komorach pędzę gnojówki, trzymam doniczki
W ogrodzie coraz więcej kwitnie więc będziemy jeszcze spacerować