Daria, rododendron czaderski! A jakie super zakupy!!! Nareszcie rozpoczął się czas grzebania w ziemi... Moje nowe nakolanniki już czują upływ czasu Jeszcze wprawdzie w rabatach nie sadzę, ale już doniczki czekają. A ja zrywam darń, mieszam ziemię, nie mówiąc ,że już się styrały przy czyszczeniu rabat Ciebie też czeka już sporo sadzenia! Fajnie czuć te emocje z zakupów , potem radość jak się posadzi( u mnie jeszcze jak się znajdzie właściwe miejsce ,albo w ogóle jakieś miejsce) i później już tylko zachwyty, pomijając drobne niepowodzenia, szkodniki i kaprysy roślin...:

Szybko ci te miskanty I rozplenice ruszyły. Moje to jeszcze w głębokim śnie. Ostróżki też już dorodne .

Donice już z wiosennymi kwiatkami, aż się buzia na ich widok cieszy.
Trawnik zwertykulowany, pięknie wygląda. U mnie też już po tej czynności.
Zastanawiam się nad Twoim bluszczem, ja bym znaczną część wycięła i zostawiła tylko kilka opadających pędów. Po co zakrywać całkowicie misternie ułożone kamienie. W kilku miejscach można by posadzić rojniki dla urozmaicenia. To taka luźna sugestia, być może Ty dążysz do zakrycia tych kamieni.
Ja pod świerkami walczę z nadmiarem bluszcza i barwinka. Ciężka praca.
Zakupy wypasione, na pewno pięknie wpasują się w ogród, a krokusy pięknie wyglądają w takiej kępie.

Daria, piękne zakupy Zazdroszczę Ci pozytywnie, że masz jeszcze miejsce na nowe zachcianki u mnie ciasnota...