nie do wiary jak tu szybko watek leci. Zajrzalam na 5 strone "fajny watek" mysle, dodalam do ulubionych ale na doczytanie nie mialam czasu i nie bylo mnie kilka dni w domu a tu juz zamiast 5 stron mam 38 do doczytania.
Wyglada na to, ze to wieka przyjemnosc mi sprawi, wiec wglebiam sie w lekture z glebsza analiza dokumentacji fotograficznej
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
mocne wejście ogród jak zaczarowany, botaniczny i z ciezka praca w tle.
zczątek ceglanej ściezki mnie oczarował, a brzozy ze starego ogrodu...oj już wiem po co swoje posadziłam
pieknie
i witam wśród pozytywnie zakreconych wnetrzarsko. ja co prawda zakrecona w inna strone ale również
Kasiu jestem na nie zła i miałam mordercze myśli. Ja nie chcę im krzywdy zrobić, ale nie chcę żeby one krzywdziły mój ogród i rujnowały moją pracę.
Mam nadzieję , że drewniany lity płot trochę je powstrzyma, bo tutaj na działkę mi nie wchodzą. Oby pomogło
Oglądałam te pastuchy i nie wiem , czy na osiedlu mogę czymś takim okręcić płot. Dzieci, psy i tabuny ludzi ?
Gdzieś w polu to i owszem , a tu?