Myślę, że żółty raczej rozświetla To kolor słońca. Czerwień wg mnie jest ognista i agresywna. Zaś żółty dodany z rozwagą... Hej, sprawdż w jedny miejscu efekt. Myślę, że się pozytywnie zdziwisz. To kolor, który cudownie komponuje się z niebieskim i fioletem.

Dla ciebie do przemyślenia jedna z rosnących u mnie róż okrywowych. Solero kwitnie nieprzerwanie do mrozów. W słońcu leciutko cytrynowa, prawie biała, ciemnieje w półcieniu i ma wtedy kolor jak na zdjęciu. Ma śliczne błyszczące liście. Nie choruje. Sama się oczyszcza i nie wymaga kopczykowania. Cała praca sprowadza się do karmienia i wiosennego cięcia.

Myślę, że żółty raczej rozświetla To kolor słońca. Czerwień wg mnie jest ognista i agresywna. Zaś żółty dodany z rozwagą... Hej, sprawdż w jedny miejscu efekt. Myślę, że się pozytywnie zdziwisz. To kolor, który cudownie komponuje się z niebieskim i fioletem.

Dla ciebie do przemyślenia jedna z rosnących u mnie róż okrywowych. Solero kwitnie nieprzerwanie do mrozów. W słońcu leciutko cytrynowa, prawie biała, ciemnieje w półcieniu i ma wtedy kolor jak na zdjęciu. Ma śliczne błyszczące liście. Nie choruje. Sama się oczyszcza i nie wymaga kopczykowania. Cała praca sprowadza się do karmienia i wiosennego cięcia.

Ale już uprzątnięty i czeka na wybuch wiosenny, lada chwila. U mnie tylko w sobote podziałałem (posadziłem wiśnie i krzaki agrestu(na pniu) i porzeczki białej a potem wyczyściłęm jedną ścieżkę ceglaną i jedną grządkę. A od wczoraj u mnie zimno i wietrzenie. Czekam na cieplejszy podmuch wiatru.
Pozdrawiam

Ja też dlugo nie chciałam zaprosić żółtego do ogrodu, ale się przełamałam, mam sporo róż w ciepłych kolorach, azalie , w zeszłym roku kupiłam rudbekie

az tylu galezi nie mam ale u mnie laduja w rozdrabniarce a potem na rabatach. Juz mamy przygotowany stosik do zmielenia

A zolty lubie ale nie za duzo.Twoje pastele mi sie podobaja

Kasiu sliczna ta roza

e tam zaraz zieleni ja tam zolty widze