pestka56 napisał(a)

Ja kocham niebieski, ale w tej bardziej zdecydowanej wersji. Stąd te indygo o amarancie nie pomyślałam, a to też wspaniały kolor. O, i teraz przyszedł mi do głowy fiolet. Fiolety podobają mi się łączone z mocnym żółtym. Mam zapisane takie zdjęcie w ogrodowych inspiracjach z kolorowymi poduchami. Bardzo przyciągają wzrok

Rada od grafika Masz w ogrodzie masę kolorów. Plamka tu i plamka tam. Nie rób roślinom konkurencji wzorzystymi tkaninami. Używaj gładkich. Mogą być mocne w kolorach lub delikatne, ale żadne wzorzyste. Zawsze spore plamy poduch podkreślą pięknie walory ogrodu.

Ja niebieski lubię w kwiatach, ale tkaniny jakoś nie widzę, muszę zrobić test i zawieźć coś w tych kolorach i zobaczyć to w naturze. Może przekonam się do kobaltu
Nigdy nie miałam wzorzystych poduch, dlatego moja myśl pobiegła w tym kierunku, jak szaleć to szaleć
Dzisiaj znalazłam super amarantową tkaninę w 3mm białe kropeczki , z daleka wygląda jednokolorowo z bliska słodko i romantycznie. Może się skuszę?
Ale nie czas na to, mam inne wydatki i to wcale nie małe, a poza tym wakacje na horyzoncie...
Póki co mam te jasne poduchy i w tym roku innych raczej nie przewiduję chyba, że mi coś odbije
Posłucham Dziękuję!

Dzisiaj zimno i pada co chwila. Przespałam pół dnia i staram się odstresować, bo jutro matura
Nawet mój różowy kasztanowiec zakwitł odpowiednio do tej okazji



Pobiegałam po ogrodzie i trochę się dotleniłam. Oczywiście coś pstryknęłam

Trzymajcie kciuki, proszę!

Trzymam

Ja również.

Ileż to razy tą maturą człowiek musi się stresować. Najpierw własną, potem dzieci. Zdrowaśka nie zaszkodzi, zmówię.

Dziewczyny nie dziękuję, trzęsę się całą. Duży już pisze... teraz tylko spokój...mam nadzieję, że wszystko pójdzie w najlepszym porządku!

Kropeczki są okey. To spokojny wzór i jak mówisz z daleka nie jest widoczny.
Eh, ty masz taki ogród, że każdy kolor będzie na poduchach znakomity, byle nie wzorzysty.
A może nawet tak